Puchar Federacji: Magdalena Fręch nie zawiodła. Polska pokonała Bułgarię

Facebook / Na zdjęciu: Magdalena Fręch
Facebook / Na zdjęciu: Magdalena Fręch

Magdalena Fręch pokonała w dwóch setach Isabellę Szinikową w meczu turnieju Grupy I Strefy Euroafrykańskiej Pucharu Federacji rozgrywanego w Tallinie. Polska zwyciężyła w sobotę Bułgarię 2:0 i zajęła piątą pozycję.

Magdalena Fręch (WTA 144) spotkała się z Isabellą Szinikową (WTA 380) i po niełatwym pojedynku dała Polsce drugi punkt na wagę zwycięstwa w całym spotkaniu. W pierwszym secie nasza tenisistka dwukrotnie musiała odrabiać stratę przełamania, zanim wyrównała na po 4. Decydujący cios w partii otwarcia zadała w 12. gemie, gdy odebrała serwis Bułgarce do zera.

W drugiej odsłonie powtórzyła się historia z poprzedniej części spotkania. Szinikowa dwa razy wychodziła na prowadzenie z przewagą przełamania, lecz za każdym razem szybko je traciła. Przy stanie 1:2 do ataku ruszyła łodzianka, która wygrała cztery gemy z rzędu, a następnie cały pojedynek 7:5, 6:3. Tym samym Fręch odniosła drugie zwycięstwo w tegorocznym Pucharze Federacji i poprawiła na 3-3 bilans gier w kadrze.

Polska zwyciężyła Bułgarię 2:0. Obie drużyny już wcześniej straciły szansę na awans do baraży o Grupę Światową II. Stawką sobotniego spotkania było więc piąte miejsce w turnieju Grupy I Strefy Euroafrykańskiej oraz punkty do rankingu narodów. Na jego podstawie są losowane kolejne edycje Pucharu Federacji.

Polska - Bułgaria 2:0, Tallink Tennis Centre, Tallin (Estonia)
Grupa I Strefy Euroafrykańskiej, mecz o 5-8 miejsce, kort twardy w hali
sobota, 10 lutego

Gra 1.: Iga Świątek - Petia Arszynkowa 6:0, 6:4
Gra 2.: Magdalena Fręch - Isabella Szinikowa 7:5, 6:3
Gra 3.: Alicja Rosolska / Iga Świątek - Petia Arszynkowa / Julia Terzijska *nie rozegrano

ZOBACZ WIDEO Vital Heynen: Już dziś nie zgadzam się z prezesem. On widzi problemy, ja możliwości

Komentarze (4)
avatar
Włókniarz
11.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
artykul o Magdzie a ja za kazdym razem mysle ze o Wozniacki przez ta fote 
avatar
Lovuś
10.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Znów rok musimy czekać na występy Polek w Fed Cup. :/
Pechowo wylosowaliśmy Łotwę, i od razu byliśmy raczej skazani na 2 miejsce. Szkoda, bo dziewczyny pokazały, że Polska jest lepsza od repr
Czytaj całość
avatar
Kike
10.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dobry turniej Polek, na pewno lepszy od zeszłorocznego.
Niestety Łotwa była nie do przeskoczenia.
Cenne 3 zwycięstwa pozwolą zachować dobry ranking, za rok oby szczęśliwsze losowanie...
Wielki
Czytaj całość
DirFanni
10.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Magda! Doczekałem się rewanżu za Toruń sprzed paru lat, gdzie Magda już wtedy uważam powinna wygrać z Szinnikową. Przegrała - mimo że wg mnie była lepsza - na skutek braku doświadczenia a Czytaj całość