ATP Acapulco: sombrero i grucha znów nie dla Kevina Andersona. Juan Martin del Potro nowym panem Meksyku

Getty Images / Hector Vivas / Na zdjęciu: Juan Martin del Potro, mistrz Abierto Mexicano Telcel 2018
Getty Images / Hector Vivas / Na zdjęciu: Juan Martin del Potro, mistrz Abierto Mexicano Telcel 2018

Juan Martin del Potro wygrał turniej ATP World Tour 500 na kortach twardych w Acapulco. W sobotnim finale Argentyńczyk zwyciężył w dwóch setach Kevina Andersona.

Kevin Anderson stanął przed trudnym zadaniem. Chciał w końcu wygrać turniej Abierto Mexicano Telcel, lecz w tym celu musiał po raz pierwszy pokonać Juana Martina del Potro. Wcześniej przegrał z nim sześciokrotnie. W sobotę Afrykaner nie tylko po raz siódmy uległ Argentyńczykowi, ale i straci w poniedziałek na jego rzecz ósmą pozycję w rankingu ATP.

Pojedynek trwał 100 minut. Anderson nie wypracował żadnego break pointa, a pojedyncze przełamania zadecydowały o jego porażce. Del Potro przez cały tydzień grał znakomicie. Posyłał mocne piłki z forhendu i doskonale serwował. W premierowej odsłonie przełamał na 4:3 i zwieńczył seta przy drugiej okazji w 10. gemie. Z kolei dla losów drugiej partii kluczowy okazał się trzeci gem.

Del Potro zwyciężył pewnie 6:4, 6:4 i dzięki temu został nowym triumfatorem zawodów Abierto Mexicano Telcel. To jego pierwszy tytuł w kraju Ameryki Łacińskiej. "Palito" ma w sumie na koncie 21 trofeów wywalczonych w głównych cyklu. Anderson celował w piąte mistrzostwo w karierze. W 2014 roku wystąpił już w finale turnieju w Acapulco, lecz musiał uznać wyższość Bułgara Grigora Dimitrowa.

Po tytuł w deblu sięgnęli w sobotę rozstawieni z trzecim numerem Jamie Murray i Bruno Soares. Brytyjsko-brazylijska para zwyciężyła amerykańskich braci Boba i Mike'a Bryanów 7:6(4), 7:5, dzięki czemu powtórzyła zeszłoroczny sukces. Murray ma teraz na koncie 20 deblowych trofeów wywalczonych w głównym cyklu, natomiast Soares 27.

Abierto Mexicano Telcel, Acapulco (Meksyk)
ATP World Tour 500, kort twardy, pula nagród 1,642 mln dolarów
sobota, 3 marca

finał gry pojedynczej:

Juan Martin del Potro (Argentyna, 6) - Kevin Anderson (RPA, 5) 6:4, 6:4

finał gry podwójnej:

Jamie Murray (Wielka Brytania, 3) / Bruno Soares (Brazylia, 3) - Bob Bryan (USA, 4) / Mike Bryan (USA, 4) 7:6(4), 7:5

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: gwiazdor snowboardu szalał na... ulicach miasta!

Komentarze (10)
avatar
Allez
5.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"nowym panem Meksyku" ? - to jest tam ustroj niewolniczy czy feudalny? 
avatar
basher
4.03.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
JMDP już #8. Brawo! 
don paddington
4.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
z 40 letnim Federerem delPotro ugrałby dziś 2 gemy, a z 50 letnim Federerem najwyżej jeden. 
avatar
Lovuś
4.03.2018
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Super, bardzo się cieszę. :) Wygrana napawa optymizmem przed IW i Miami.. :D VAMOSSSSSSSSS 
avatar
Ekla
4.03.2018
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Brawo Delpuś!!!