22-latka z St. Etienne (nic nie wiadomo, czy kibicuje piłkarskiemu zespołowi "zielonych" z tego miasta) ponad godzinę po tym, jak Radwańska rozgromiła Alionę Bondiarenko, pokonała 6:3, 6:3 wyżej od siebie notowaną Rosjankę Alisę Klejbanową.
Do głównej drabinki dostała się z dwustopniowych kwalifikacji, w których eliminowała Włoszkę Martinę Trevisan i Ukrainkę Wiktorię Kutuzową.
Podobnie jak Bondiarenko, poprzednia rywalka Radwańskiej, Rezai jest od niej niższa i cięższa.
W tym sezonie obie panie, które spotkają się po raz pierwszy, mają podobny bilans: 14 wygranych i 8 przegranych meczów. W kwietniu Francuzka, której rodzice pochodzą z Iranu, grała w półfinale turnieju ITF w Tourhout, po tym, jak nie udało jej się przygoda z dużymi imprezami w Stanach Zjednoczonych.
Najlepszym wynikiem Rezai w tym roku pozostaje półfinał Auckland, gdzie uległa późniejszej mistrzyni, Jelenie Dementiewej. W Paryżu natomiast pokonała w kwalifikacjach już jedną Polkę, Annę Korzeniak.