W miniony weekend Rafael Nadal wrócił do tenisa po ponad dwumiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją mięśnia prawej nogi. Tenisista z Majorki wystąpił w barwach reprezentacji i pokonując Philippa Kohlschreibera oraz Alexandra Zvereva, przyczynił się do wygranej 3:2 Hiszpanii z Niemcami w ćwierćfinale Pucharu Davisa. - Mam za sobą tydzień dobrych treningów i przede wszystkim doszedłem do siebie po intensywnych dniach z Pucharem Davisa - powiedział w rozmowie z telewizją IB 3.
Najbliższym startem Nadala jest rozpoczynający się w niedzielę turniej ATP World Tour Masters 1000 w Monte Carlo, w którym w przeszłości zwyciężył dziesięć razy (sezony 2005-12 i 2016-17). - Bardzo chcę wrócić do gry, bo w tym sezonie rozegrałem tylko jeden turniej, Australian Open, w którym doznałem kontuzji. Dla mnie tak naprawdę zaczyna się nie tylko okres gry na kortach ziemnych, ale i w ogóle sezon 2018 - stwierdził.
W Monte Carlo Hiszpan będzie bronił pierwszego miejsca w rankingu ATP. Aby pozostać na szczycie rankingu, musi zdobyć tytuł. - Nie myślę o obronie punktów. Przygotowuje się do pięciu najbliższych turniejów na kortach ziemnych, na których w przeszłości odnosiłem tak dobre wyniki Chcę być zdrowy, dawać z siebie wszystko i grać jak najlepiej.
Rywalizację w turnieju Rolex Monte-Carlo Rolex Masters 2018 Nadal rozpocznie we wtorek lub w środę meczem z Aljazem Bedene bądź z kwalifikantem.
ZOBACZ WIDEO Miłka Raulin dotarła do bazy pod Mount Everest i przesłała nam nagranie