Cykl ITF: koniec zwycięskiej passy Igi Świątek w USA. Urszula Radwańska w ćwierćfinale w Obidos

Agencja Gazeta / Kuba Atys / Na zdjęciu: Iga Świątek
Agencja Gazeta / Kuba Atys / Na zdjęciu: Iga Świątek

Na 11 stanęła seria zwycięstw Igi Świątek w turniejach ITF na amerykańskiej mączce. W czwartek Polka miała trudne zadanie i uległa Marianie Duque-Marino. W portugalskim Obidos o drugi z rzędu półfinał powalczy Urszula Radwańska.

Iga Świątek (WTA 422) po raz pierwszy w karierze wystąpiła w zawodach ITF o puli nagród 80 tys. dolarów, dlatego można było się spodziewać trudnej przeprawy. Tym bardziej że przeciwniczką warszawianki została mająca już ogromne doświadczenie zdobyte w światowym tourze Mariana Duque (WTA 112). Kolumbijka osiągnęła w zeszłym tygodniu finał imprezy w Dothan. W Charlottesville została rozstawiona z czwartym numerem.

Opady deszczu zmusiły organizatorów do przełożenia meczu z środy na czwartek. Świątek rozpoczęła pojedynek od utraty serwisu, ale ze stanu 0:2 wygrała trzy gemy z rzędu. Potem 16-letnia Polka wróciła jeszcze z 3:5 i dopiero w tie breaku musiała uznać wyższość Kolumbijki. Na początku drugiej partii nasza reprezentantka dwukrotnie prowadziła z przewagą przełamania, ale szybko ją traciła. Duque wygrała od stanu 1:2 cztery gemy z rzędu, by po 105 minutach zwyciężyć w całym spotkaniu 7:6(3), 6:3.

Świątek zdobyła w Charlottesville pięć punktów do rankingu WTA. Z amerykańską mączką jeszcze się nie żegna, ponieważ prowadząca ją agencja Warsaw Sports Group zaplanowała jej jeszcze występ w Charleston. Aby dostać się do głównej drabinki, nasza utalentowana tenisistka będzie znów musiała przejść przez eliminacje.

Tymczasem Urszula Radwańska (WTA 517) dalej z powodzeniem gra w portugalskim Obidos. W czwartek pokonała 6:3, 6:3 Hiszpankę Irene Burillo Escorihuelę (WTA 427) i ma wielką szansę na drugi z rzędu półfinał. Przeciwniczką krakowianki w piątkowym ćwierćfinale będzie bowiem Turczynka Berfu Cengiz (WTA 481). Zwyciężczyni tego spotkania zdobędzie 18 punktów.

Godne uwagi rezultaty odnieśli Polacy startujący w deblu. We włoskim kurorcie Santa Margherita di Pula o tytuł powalczą Szymon Walków i partnerujący mu Amerykanin Sekou Bangoura. Z kolei w chorwackim Tucepi do półfinału awansowały Joanna Zawadzka i Słowaczka Alica Rusova. Grający razem w Obidos duet Paulina Czarnik i Katarzyna Kawa zakończył zmagania na ćwierćfinale.

czwartek, 26 kwietnia
wyniki i program turniejów cyklu ITF:

KOBIETY

Charlottesville (USA), 80 tys. dolarów, kort ziemny

I runda gry pojedynczej:

Mariana Duque-Marino (Kolumbia, 4) - Iga Świątek (Polska, Q) 7:6(3), 6:3

Obidos (Portugalia), 25 tys. dolarów, kort dywanowy

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Urszula Radwańska (Polska) - Berfu Cengiz (Turcja) *piątek

II runda gry pojedynczej:

Urszula Radwańska (Polska) - Irene Burillo Escorihuela (Hiszpania) 6:3, 6:3

ćwierćfinał gry podwójnej:

Yvonne Cavalle-Reimers (Hiszpania, 3) / Olga Parres Azcoitia (Hiszpania, 3) - Paulina Czarnik (Polska) / Katarzyna Kawa (Polska) 2:6, 6:3, 10-7

Tucepi (Chorwacja), 15 tys. dolarów, kort ziemny

półfinał gry podwójnej:

Joanna Zawadzka (Polska) / Alica Rusova (Słowacja) - Tena Lukas (Chorwacja) / Saara Orav (Estonia) *piątek

ćwierćfinał gry podwójnej:

Joanna Zawadzka (Polska) / Alica Rusova (Słowacja) - Rio Kitagawa (Japonia, 2) / Ani Wangelowa (Bułgaria, 2) 6:1, 6:3

MĘŻCZYŹNI

Santa Margherita di Pula (Włochy), 25 tys. dolarów, kort ziemny

finał gry podwójnej:

Szymon Walków (Polska, 1) / Sekou Bangoura (USA, 1) - Vasile Antonescu (Rumunia, 2) / Patrick Grigoriu (Rumunia, 2) *piątek

półfinał gry podwójnej:

Szymon Walków (Polska, 1) / Sekou Bangoura (USA, 1) - Lenny Hampel (Austria, 3) / David Pichler (Austria, 3) 6:4, 7:5

ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #21. Jakub Błaszczykowski wrócił!

Komentarze (5)
avatar
Prawda zwycięży
27.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I znów męka przez eliminacje :/ powodzenia Iga!
Ula wreszcie wraca na właściwe tory! BidUla po tytuł! 
avatar
marbe-fa
26.04.2018
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
Porażka z doświadczoną rywalką to nie wstyd. Zwłaszcza,że pierwszy set zakończył sie tb. Czyli Iga nie dała sobie łatwo wydrzeć zwycięstwa. To dobrze rokuje. Teraz Charleston i potem Europa (Hi Czytaj całość
avatar
krnąbrny drwall
26.04.2018
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Kiedyś to musiało nastąpić, licznik zwycięstw zatrzymał się na 11, rywalka rozstawiona z "4" w ITF rangi 80 tys. $ okazała się dzisiaj odrobinę za mocna. Co nie znaczy, że podobnej klasy tenis Czytaj całość