ATP Stambuł: kolejna próba Huberta Hurkacza. Trzeba wygrać dwa mecze w eliminacjach

Agencja Gazeta / Piotr Skornicki / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Agencja Gazeta / Piotr Skornicki / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz po raz drugi z rzędu weźmie udział w eliminacjach do turnieju rangi ATP World Tour 250. Tym razem polski tenisista spróbuje swych sił w zawodach na kortach ziemnych w Stambule.

Kilka dni temu Hubert Hurkacz (ATP 182) przeszedł przez kwalifikacje do imprezy w Budapeszcie, lecz w swoim debiucie w głównym cyklu nie wykorzystał wielkiej szansy na pokonanie Włocha Lorenzo Sonego. Teraz wrocławianin zaprezentuje się w kwalifikacjach w Stambule, gdzie również będzie musiał wygrać dwa spotkania.

Nasz reprezentant od paru dni przebywa w Turcji. Był m.in. widziany w boksie Karoliny Woźniackiej podczas jej występów w zawodach rangi WTA International. W sobotę przystąpi do rywalizacji, a na jego drodze stanie notowany na 876. miejscu Sarp Agabigun. Urodzony w Stambule 20-latek otrzymał dziką kartę do turnieju eliminacyjnego.

Schody dla rozstawionego z "siódemką" Hurkacza zaczną się w decydującej rundzie kwalifikacji. W niedzielę bowiem jego ewentualnym przeciwnikiem będzie albo Czech Vaclav Safranek (ATP 251), albo oznaczony "czwórką" Szwed Elias Ymer (ATP 132). Z mieszkającym w Sztokholmie 22-latkiem Polak zmierzył się w zeszłym roku w fińskim Tampere, gdzie przegrał w I rundzie 5:7, 5:7. Trenerem Eliasa jest Robin Söderling.

ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #21. Cała Europa to wie - Piotr Zieliński będzie wielki. "Imponuje mi"

Źródło artykułu: