Dominic Thiem: Pokonałem Nadala, bo wierzyłem, że mogę to zrobić
- Najważniejsze było moje nastawienie. Przyjąłem postawę, że mogę go pokonać. Wierzyłem, że mogę wygrać - mówił Dominic Thiem po zwycięstwie z Rafaelem Nadalem w ćwierćfinale turnieju w Madrycie.
- Wiedziałem, że muszę rozegrać niesamowity mecz, i to zrobiłem - mówił Thiem na konferencji prasowej. - Najważniejsze było moje nastawienie. Przyjąłem postawę, że mogę go pokonać. Oczywiście, pamiętałem, że przed trzema tygodniami w Monte Carlo przegrałem z nim 0:6, 2:6, ale teraz wierzyłem, że mogę wygrać.
Dla tenisisty z Wiener-Neustadt to trzecie zwycięstwo nad Nadalem i trzecie na ceglanej mączce. Na tej nawierzchni częściej, siedmiokrotnie, Hiszpan przegrywał tylko z Novakiem Djokoviciem. - Świetnie poruszałem się po korcie. Z Nadalem wymiany są bardzo długie, często do utraty tchu, ale byłem twardy i wytrzymałem ten mecz pod względem fizycznym. Nie popełniałem wielu błędów i uderzałem agresywnie, co sprawiało mu kłopoty - analizował 24-latek.
W półfinale Mutua Madrid Open, w sobotę (początek nie wcześniej niż o godz. 16:00), Thiem zmierzy się z Kevinem Andersonem, z którym grał dotychczas sześć razy i nigdy nie wygrał. - Cieszę się, że po raz pierwszy zagramy na mączce. To będzie inny mecz niż z Nadalem. Jego serwis jest bardzo trudny do odbioru, zwłaszcza tutaj, na tak dużej wysokości - ocenił Austriak.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Moda na Ulę Radwańską