ATP Madryt: Dominic Thiem poszedł za ciosem. Austriak znów wystąpi w finale
Dominic Thiem po raz drugi z rzędu wystąpi w finale turnieju ATP World Tour Masters 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. W sobotę Austriak w dwóch setach pokonał Kevina Andersona z RPA.
Oznaczony szóstym numerem Kevin Anderson wypracował niewiele okazji na przełamanie. W 10. gemie powinien powrócić do gry, lecz mimo prowadzenia 40-0 przy serwisie Thiema czterokrotnie posłał piłkę w aut. Jego przeciwnik skorzystał z prezentów, a przy pierwszym setbolu zanotował wygrywający forhend w wolną część kortu.
W drugiej partii powtórzyła się historia z premierowej odsłony. Reprezentant RPA stracił podanie już w pierwszym gemie. Następnie, przy stanie 3:1, Thiem przełamał po raz trzeci w sobotnim spotkaniu i nic już nie mogło odebrać mu zwycięstwa. Anderson nie radził sobie w wymianach, zwłaszcza w tych dłuższych i popełniał dużo więcej błędów od rywala. Podający w ósmym gemie po zwycięstwo Austriak wygrał ze stanu 0-30 cztery piłki z rzędu, a cały pojedynek zakończył po 85 minutach wynikiem 6:4, 6:2.
Przed sobotnim pojedynkiem Anderson legitymował się bilansem gier z Thiemem 6-0, ale były to zwycięstwa na nawierzchni twardej. Na ulubionej mączce Austriak nie dał szans reprezentantowi RPA i w niedzielę wystąpi w drugim w karierze finale zawodów rangi ATP World Tour Masters 1000. Rok temu tytułu w Madrycie pozbawił go Hiszpan Rafael Nadal. Teraz na jego drodze stanie Kanadyjczyk Denis Shapovalov lub Niemiec Alexander Zverev.
Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
ATP World Tour Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 6,2 mln euro
sobota, 12 maja
półfinał gry pojedynczej:
Dominic Thiem (Austria, 5) - Kevin Anderson (RPA, 6) 6:4, 6:2
ZOBACZ WIDEO Kto trzecim bramkarzem na MŚ? "Pojedzie Białkowski, a powinien Skorupski"