ATP Rzym: Novak Djoković w 55 minut rozbił Ołeksandra Dołgopołowa. Serb walczy o utrzymanie się w Top 30 rankingu

Novak Djoković w dwóch setach pokonał Ołeksandra Dołgopołowa w I rundzie rozgrywanego na kortach ziemnych turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Rzymie. Gdyby Serb w poniedziałek przegrał, wypadłby poza czołową "30" klasyfikacji singlistów.

Marcin Motyka 14 Maja 2018, 18:55

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Novak Djoković

ATP Rzym: Nishikori i Goffin bez poślizgu na rzymskiej mączce. Japończyk sprawdzi Dimitrowa

To był mecz tenisistów po poważnych przejściach zdrowotnych. W I rundzie turnieju ATP Masters 1000 w Rzymie powoli odbudowujący swoją dyspozycję po kontuzji i operacji łokcia Novak Djoković zmierzył się z Ołeksandrem Dołgopołowem, który z powodu urazu nadgarstka od czasu styczniowego Australian Open rozegrał tylko jedno spotkanie. Dla Serba był to pojedynek o ogromnej stawce. W Internazionali BNL d'Italia broni 600 punktów za zeszłoroczny finał i gdyby w poniedziałek przegrał, spadłby co najmniej na 33. miejsce w rankingu ATP. Najniższe od lipca 2006 roku.

Djoković jednak oddalił ten najczarniejszy scenariusz. Pierwszego seta wygrał 6:1, w dużej mierze za sprawą błędów Dołgopołowa, który bardzo słabo serwował i miał problemy z utrzymywaniem piłki w korcie. Druga partia była już nieco bardziej wyrównana, ale i tak zakończyła się pewną wygraną Serba - tym razem 6:3.

Mecz trwał 55 minut. W tym czasie Djoković, który podwyższył na 6-0 bilans bezpośrednich konfrontacji z Dołgopołowem, zaserwował sześć asów, ani razu nie został przełamany, wykorzystał cztery z pięciu break pointów i łącznie zdobył 58 punktów, o 15 więcej od rywala. W II rundzie przeciwnikiem Serba, mistrza rzymskiej imprezy z lat 2008, 2011 i 2014-15, będzie lepszy ze starcia kwalifikantów pomiędzy Nikołozem Basilaszwilim a Filippo Baldim. Ten mecz belgradczyk rozegra w środę. Jeśli przegra, ciągle będzie istniała możliwość, że opuści Top 30.

Z kolei aż trzech godzin i pięciu minutach potrzebował Philipp Kohlschreiber, aby uporać się z Karenem Chaczanowem. Niemiec ostatecznie wygrał z Rosjaninem 7:5, 6:7(7), 7:6(6), wykorzystując trzecią piłkę meczową. Kolejnym przeciwnikiem Kohlschreibera będzie Jack Sock, turniejowa "13".

ZOBACZ WIDEO Uciekali przed Małyszem w charytatywnym celu

Marco Cecchinato w znakomity sposób wykorzystał dziką kartą, jaką otrzymał od organizatorów. Na korcie im. Nikoli Pietrangelego Włoch wygrał 2:6, 7:5, 6:4 z Pablo Cuevasem. Losy pojedynku odmieniła przerwa spowodowana rzęsistym opadem deszczu, która nastąpiła przy stanie 4:3 w trzecim secie dla Cecchinato. Po wznowieniu reprezentant gospodarzy zdobył dwa z trzech końcowych gemów. W II rundzie 25-latek z Palermo zagra z oznaczonym numerem dziewiątym Davidem Goffinem.

Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy)
ATP World Tour Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 4,872 mln euro
poniedziałek, 14 maja

I runda gry pojedynczej:

Novak Djoković (Serbia, 11) - Ołeksandr Dołgopołow (Ukraina) 6:1, 6:3
Philipp Kohlschreiber (Niemcy) - Karen Chaczanow (Rosja) 7:5, 6:7(7), 7:6(6)
Marco Cecchinato (Włochy, WC) - Pablo Cuevas (Urugwaj) 2:6, 7:5, 6:4

wolne losy: Rafael Nadal (Hiszpania, 1); Alexander Zverev (Niemcy, 2); Grigor Dimitrow (Bułgaria, 3); Marin Cilić (Chorwacja, 4); Juan Martin del Potro (Argentyna, 5); Dominic Thiem (Austria, 6); Kevin Anderson (RPA, 7); John Isner (USA, 8)