Do Mestre Tomasz Bednarek i Hunter Reese udali się z Lizbony, gdzie w ubiegłym tygodniu wystąpili w finale. We Włoszech tego sukcesu nie powtórzą. Z turniejem Venice Challenger Save Cup pożegnał się bowiem już w I rundzie. W czwartek polsko-amerykański duet przegrał 5:7, 4:6 z najwyżej rozstawionymi Belgami Sanderem Gille'em i Joranem Vliegenem.
Pojedynek trwał godzinę i 42 minuty. W tym czasie Bednarek i Reese zaserwowali trzy asy, popełnili sześć podwójnych błędów serwisowych, trzykrotnie zostali przełamani, wykorzystali jednego z trzech break pointów i łącznie zdobyli 55 punktów, o 14 mniej od rywali.
Za udział w turnieju w Mestre Polak i partnerujący mu Amerykanin nie otrzymają punktów do rankingu ATP, zainkasują natomiast 310 euro premii finansowej do podziału.
Z kolei Gilles i Vliegen w ćwierćfinale zmierzą się z Federico Gaio i Gian Marco Moronim. Włoscy posiadacze dzikiej karty w I rundzie pokonali 6:3, 4:6, 10-7 hiszpańską parę Carlos Boluda / Sergio Gutierrez.
Venice Challenger Save Cup, Mestre (Włochy)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 43 tys. euro
czwartek, 24 maja
I runda gry podwójnej:
Sander Gille (Belgia, 1) / Joran Vliegen (Belgia, 1) - Tomasz Bednarek (Polska) / Hunter Reese (USA) 7:5, 6:4
ZOBACZ WIDEO Nawałka nie ma zamiaru zakazywać zabawy. Kadrowicze z Legii mogą świętować na całego!