Kłopoty fizyczne przyczyną sensacyjnej porażki Davida Goffina. "Nie czułem mocy w nogach"

- Bolało mnie ramię, a najgorsze było to, że nie czułem mocy w nogach. Nie poruszałem się też odpowiednio po korcie, co przy moim stylu gry jest bardzo ważne - mówił David Goffin po porażce z Marco Cecchinato w IV rundzie Roland Garros 2018.

Marcin Motyka
Marcin Motyka
David Goffin Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: David Goffin
David Goffin z Roland Garros 2018 pożegnał się już w IV rundzie. W niedzielę niespodziewanie przegrał 5:7, 6:4, 0:6, 3:6 z notowanym na 72. miejscu w rankingu ATP Marco Cecchinato. - To nie był mój dobry mecz. Jestem ogromnie rozczarowany. Nie byłem w stanie wejść na taki poziom, aby go pokonać - przyznał ze smutkiem na konferencji prasowej.

Belg ocenił, że przyczyną jego porażki były kłopoty fizycznie. Nie zdążył się zregenerować po rozpoczętym w piątek, a zakończonym w sobotę pięciosetowym pojedynku z Gaelem Monfilsem. - W sobotę straciłem mnóstwo energii. Mecz z Monfilsem był trudny, zwłaszcza pod względem mentalnym. Dla mnie rozegranie dwóch takich pojedynków w dwa dni to duże wyzwanie.

- Bolało mnie ramie, a najgorsze było to, że nie czułem mocy w nogach. Nie poruszałem się też odpowiednio po korcie, co przy moim stylu gry jest bardzo ważne. Jestem tenisistą, który musi być w pełni gotowy fizycznie, aby grać dobrze i mocno uderzać - wyjaśniał.

Mimo rozczarowującej porażki, Goffin docenił postawę rywala: - Był bardzo dynamiczny, świetnie się poruszał i grał konsekwentnie - ocenił tenisista z Liege.

ZOBACZ WIDEO Padła kwota za transfer Roberta Lewandowskiego. W grę wchodzą ogromne pieniądze


Czy niedzielna porażka Davida Goffina to największa niespodzianka męskich zmagań w Roland Garros 2018?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×