Elina Switolina (WTA 5) po raz drugi na przestrzeni kilku tygodni przegrała z Mihaelą Buzarnescu (WTA 30). W III rundzie Rolanda Garrosa i w ćwierćfinale w Birmingham Ukrainka nie zdobyła nawet seta. W piątek w Wielkiej Brytanii Rumunka zwyciężyła 6:3, 6:2. W trwającym 71 minut meczu tenisistka z Bukaresztu wywalczyła 36 z 49 punktów przy własnym podaniu i obroniła trzy break pointy. Buzarnescu awansowała do czwartego półfinału w sezonie (Hobart, Praga, Strasburg) i największego w karierze.
Petra Kvitova (WTA 8) w drodze do półfinału nie straciła seta. W I i II rundzie odprawiła Johannę Kontę i Darię Gawriłową. W ćwierćfinale obrończyni tytułu pokonała 6:1, 6:4 Julię Görges (WTA 13). W ciągu 66 minut Czeszka zaserwowała sześć asów i zdobyła 22 z 26 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła trzy break pointy.
Czeszka pozostaje w grze o piąty tytuł w sezonie. Triumfowała w Petersburgu, Dosze, Pradze i Madrycie. W półfinale rywalką dwukrotnej mistrzyni Wimbledonu będzie Buzarnescu. - Mihaela jest teraz w dobrej formie. Dopóki nie spotkałam się z nią w finale w Pradze, nie wiedziałem o niej zbyt wiele. Oczywiście słyszałam o niej, wiedziałam, że dobrze sobie radzi, ale nie zwróciłam na nią uwagi, dopóki nie zagrałyśmy trzysetowego meczu - powiedziała Kvitova. W finale w Pradze Czeszka pokonała Rumunkę 4:6, 6:2, 6:3.
Magdalena Rybarikova (WTA 19) wygrała 6:2, 6:4 z Dalilą Jakupović (WTA 113). Słowaczka posłała siedem asów, zgarnęła 26 z 34 punktów przy własnym pierwszym podaniu i odparła sześć z siedmiu break pointów. Tenisistka z Bratysławy to triumfatorka turnieju w Birmingham z 2009 roku.
W półfinale Rybarikova zmierzy się z Barborą Strycovą (WTA 24), finalistką imprezy w Birmingham z 2014 i 2016 roku. Czeszka prowadziła 7:5, 3:0 z Łesią Curenko (WTA 37), gdy Ukrainka skreczowała.
Nature Valley Classic, Birmingham (Wielka Brytania)
WTA Premier, kort trawiasty, pula nagród 936 128 dolarów
piątek, 22 czerwca
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Petra Kvitova (Czechy, 4) - Julia Görges (Niemcy, 5) 6:1, 6:4
Mihaela Buzarnescu (Rumunia) - Elina Switolina (Ukraina, 2/WC) 6:3, 6:2
Magdalena Rybarikova (Słowacja) - Dalila Jakupović (Słowenia, Q) 6:2, 6:4
Barbora Strycova (Czechy) - Łesia Curenko (Ukraina) 7:5, 3:0 i krecz
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Ekspert ostro o Argentynie. "Mam nadzieję, że nie wyjdą z grupy!"
ja w Ciebie wierze,go go Mihaela