Petra Kvitova (WTA 8) w tym roku imponuje formą. W ubiegłym tygodniu w Birmingham zdobyła piąty tytuł. W Eastbourne miała wolny los i do rywalizacji przystąpiła od II rundy. Na początek pokonała 7:5, 6:3 Katerynę Bondarenko (WTA 89). W pierwszym secie Ukrainka z 3:5 wyrównała na 5:5, ale przegrała dwa kolejne gemy. W drugiej partii Czeszka wróciła ze stanu 1:3. W ciągu 77 minut dwukrotna mistrzyni Wimbledonu zdobyła 28 z 35 punktów przy swoim pierwszym podaniu i wykorzystała pięć z ośmiu break pointów.
O ćwierćfinał Kvitova zagra w środę z Agnieszką Radwańską, z którą ma bilans meczów 7-5. Po raz drugi tenisistki te zmierzą się w Eastbourne. W 2011 roku w ćwierćfinale Czeszka zwyciężyła w tie breaku trzeciego seta. W tym roku w Dosze Polka przegrała 7:6(3), 3:6, 4:6. Radwańska to triumfatorka imprezy w Eastbourne z 2008 oraz finalistka z 2015 roku. Kvitova osiągnęła finał siedem lat temu.
Andżelika Kerber (WTA 11) pokonała 6:3, 6:3 Dominikę Cibulkovą (WTA 32). W trwającym 78 minut meczu Niemka obroniła pięć z sześciu break pointów i podwyższyła na 7-5 bilans meczów ze Słowaczką. Kolejną rywalką byłej liderki rankingu będzie Danielle Collins (WTA 43), która wygrała 6:2, 6:4 z Carlą Suarez (WTA 26). Hiszpanka miała cztery szanse na przełamanie i żadnej nie wykorzystała.
Jelena Ostapenko (WTA 12) pokonała 6:3, 7:5 Kaię Kanepi (WTA 44). W ciągu 85 minut Łotyszka odparła dziewięć z 11 break pointów. W III rundzie zagra z Mihaelą Buzarnescu (WTA 28), która zwyciężyła 3:6, 7:6(5), 6:3 Kiki Bertens (WTA 20). Rumunka wróciła ze stanu 3:6, 2:5. Elise Mertens (WTA 15) w 47 minut rozbiła 6:1, 6:1 Swietłanę Kuzniecową (WTA 57). Belgijka zdobyła 52 z 77 rozegranych punktów (68 proc.).
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Afera alkoholowa w reprezentacji Polski? Kamil Glik: To ohydne kłamstwo! Wstyd, że ktoś coś takiego napisał
Daria Kasatkina (WTA 14) zwyciężyła 5:7, 6:4, 6:1 Alison van Uytvanck (WTA 46). Rosjanka popełniła 10 podwójnych błędów, ale też wykorzystała dziewięć z 18 szans na przełamanie. Kolejną jej przeciwniczką będzie Anastasija Sevastova (WTA 21), która pokonała 6:3, 6:4 Harriet Dart (WTA 181). Obie tenisistki miały po dziewięć break pointów. Łotyszka dwa razy straciła podanie, a sama uzyskała cztery przełamania.
Ashleigh Barty (WTA 17) wygrała 6:3, 6:2 z Kristiną Mladenović (WTA 60). Australijka zniwelowała cztery z pięciu break pointów i zdobyła 27 z 36 punktów przy swoim pierwszym podaniu. O ćwierćfinał tenisistka z Ipswich zmierzy się z Su-Wei Hsieh (WTA 52). Tajwanka wygrała 6:1 pierwszą partię z Magdaleną Rybarikovą (WTA 19) i Słowaczka skreczowała z powodu kontuzji lewego biodra.
Johanna Konta (WTA 22) pokonała 6:1, 6:3 Aleksandrę Krunić (WTA 39). Brytyjka odparła dwa break pointy i zgarnęła 35 z 45 punktów przy własnym podaniu. Kolejną jej rywalką będzie Karoliną Woźniacką, z którą ma bilans meczów 2-0. Barbora Strycova (WTA 23) wygrała 6:1, 6:4 z Donną Vekić (WTA 54). Czeszka zamieniła na przełamanie cztery z sześciu okazji i o ćwierćfinał zmierzy się z Karoliną Pliskovą.
Julia Görges (WTA 13) przegrała 6:1, 4:6, 4:6 z Aryną Sabalenką (WTA 45). W trzecim secie Niemka nie wykorzystała prowadzenia 2:0. W III rundzie Białorusinka spotka się z Mertens.
Nature Valley International, Eastbourne (Wielka Brytania)
WTA Premier, kort trawiasty, pula nagród 852 tys. dolarów
wtorek, 26 czerwca
II runda gry pojedynczej:
Petra Kvitova (Czechy, 3) - Kateryna Bondarenko (Ukraina, Q) 7:5, 6:3
Andżelika Kerber (Niemcy, 4) - Dominika Cibulkova (Słowacja) 6:3, 6:3
Jelena Ostapenko (Łotwa, 5) - Kaia Kanepi (Estonia) 6:3, 7:5
Daria Kasatkina (Rosja, 7) - Alison van Uytvanck (Belgia) 5:7, 6:4, 6:1
Ashleigh Barty (Australia, 8) - Kristina Mladenović (Francja) 6:3, 6:2
Elise Mertens (Belgia, 9) - Swietłana Kuzniecowa (Rosja) 6:1, 6:1
Anastasija Sevastova (Łotwa, 11) - Harriet Dart (Wielka Brytania, WC) 6:3, 6:4
Johanna Konta (Wielka Brytania, 13) - Aleksandra Krunić (Serbia) 6:1, 6:3
Barbora Strycova (Czechy, 14) - Donna Vekić (Chorwacja) 6:1, 6:4
Aryna Sabalenka (Białoruś) - Julia Görges (Niemcy, 6) 1:6, 6:4, 6:4
Su-Wei Hsieh (Tajwan) - Magdalena Rybarikova (Słowacja, 10) 6:1 i krecz
Mihaela Buzarnescu (Rumunia) - Kiki Bertens (Holandia, 12) 3:6, 7:6(5), 6:3
Danielle Collins (USA) - Carla Suarez (Hiszpania, 16) 6:2, 6:4
Takie czasy! :)