Rafael Nadal ze śmiechem: Finał z Federerem? Nie jestem głupi

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Rafael Nadal (z lewej) i Roger Federer (z prawej)
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Rafael Nadal (z lewej) i Roger Federer (z prawej)

- Nie jestem głupi. Jeśli zagrałbym w finale, wolałbym się zmierzyć z łatwiejszym rywalem - odparł ze śmiechem Rafael Nadal, gdy został zapytany, czy - podobnie jak przed dziesięcioma laty - chciałby w finale Wimbledonu zagrać z Rogerem Federerem.

Rafael Nadal bez straty seta przeszedł przez pierwszy tydzień Wimbledonu. Poprzednio ta sztuka powiodła mu się dwukrotnie (sezony 2011 i 2017). - To bardzo miło, że znalazłem się w drugim tygodniu Jestem zadowolony z tego, jak gram. Rozegrałem trzy mecze, każdy był dobry i po każdym miałem pozytywne odczucia - przyznał.

Udział w drugim tygodniu zawodów Hiszpan wywalczył w sobotę, w III rundzie pokonując 6:1, 6:2, 6:4 Alexa de Minaura. Dzięki temu zwycięstwu zapewnił sobie także, że po zakończeniu The Championships pozostanie na pozycji lidera rankingu ATP.

- Oczywiście, wolę być numerem jeden niż dwa. To nie ulega wątpliwości. Ale naprawdę nie przyjechałem tutaj, aby utrzymać pozycję lidera rankingu. Jestem tutaj, aby spróbować rozegrać dobry turniej. Mam za sobą trzy dobre mecze i uznaję to za udany początek - mówił.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Niesamowite sceny po wyrównującym golu dla Rosjan. "Kufle fruwały a po ścianach lało się piwo!"

Podczas tegorocznego Wimbledonu organizatorzy, eksperci i sympatycy tenisa wracają wspomnieniami do edycji z sezonu 2008, kiedy to w finale Nadal zmierzył się z Rogerem Federerem. Wówczas po fantastycznym meczu, dla wielu najlepszym w historii tenisa, Hiszpan zwyciężył i zdobył pierwszy w karierze tytuł na londyńskiej trawie.

Zapytany, czy w tym roku także chciałby spotkać w finale Federera, Nadal odparł ze śmiechem: - Nie jestem głupi. Jeśli zagrałbym w finale, wolałbym się zmierzyć z łatwiejszym rywalem. Po czym dodał z pełną powagą: - Jeżeli awansowałbym do finału, byłaby to dla mnie wspaniała wiadomość. I każdy rywal, na którego bym trafił, byłby trudny.

Na razie przed Hiszpanem mecz IV rundy. W tej fazie turnieju, w poniedziałek, zmierzy się z Jirim Veselym. Ten pojedynek został zaplanowany na korcie centralnym jako trzeci w kolejności od godz. 14:00 czasu polskiego.

Źródło artykułu: