W 2017 roku Whitney Osuigwe była najlepsza na kortach Rolanda Garrosa oraz zwyciężyła w prestiżowym Orange Bowl. Po tych sukcesach podobnie jak Iga Świątek znacznie ograniczyła starty w imprezach juniorskich i skupiła się na budowaniu pozycji w rankingu WTA. 16-letnia Amerykanka jest aktualnie 415. tenisistką świata, natomiast 17-letnia Polka zajmuje obecnie 347. lokatę.
Osuigwe jest teraz najlepszą juniorką globu, choć przez ostatnie pół roku zagrała tylko jeden turniej, na trawnikach w Roehampton, gdzie w zeszłym tygodniu była w półfinale. Reprezentantka USA ma jednak wystarczająco punktów za drugą część ubiegłego sezonu, w której kapitalnie zaprezentowała się na rodzimej Florydzie. Świątek natomiast grała w ostatnich 12 miesiącach tylko w Roland Garros 2018, dlatego nie mogła liczyć na rozstawienie w Wimbledonie 2018. Los sprawił, że obie panie zmierzyły się w poniedziałek już w I rundzie.
W pierwszym secie Osuigwe nie dała prowadzonej przez agencję Warsaw Sports Group tenisistce żadnych szans. Przełamała w trzecim i siódmym gemie, dzięki czemu pewnie wygrała 6:2. W drugiej partii doszło przy stanie 2:1 dla Polki do trzech kolejnych przełamań. Świątek utrzymała przewagę i zwyciężyła 6:3. W decydującej odsłonie Świątek zachowała zimną krew w drugim oraz szóstym gemie. Od stanu 2:3 wygrała cztery kolejne gemy i triumfowała ostatecznie 2:6, 6:3, 6:3.
Iga Świątek pokazała, że nie przyjechała na #Wimbledon aby sprawdzić, czy "football is coming home". Już w I rundzie spakowała najlepszą juniorkę świata, Whitney Osuigwe.
— Rafał Smoliński (@RafiSmolinski) July 9, 2018
Nasza reprezentantka wykonała pierwszy krok w kierunku postawionego przez siebie celu. Aby sięgnąć po tytuł, musi w sumie wygrać sześć pojedynków. Odpuściła nawet debla, by w pełni poświęcić się grze w singla. Już we wtorek na jej drodze do III rundy stanie 17-letnia Szwajcarka Simona Waltert, która w rankingu WTA jest obecnie 523.
The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty
poniedziałek, 9 lipca
I runda gry pojedynczej juniorek:
Iga Świątek (Polska) - Whitney Osuigwe (USA) 2:6, 6:3, 6:3
ZOBACZ WIDEO Oryginalne kandydatury na trenera reprezentacji Polski. "Świetni komentatorzy, ale nie mają doświadczenia"