WTA Bukareszt: Mihaela Buzarnescu w półfinale. Anastasija Sevastova ostudziła zapał Sorany Cirstei

Getty Images / Jordan Mansfield / Na zdjęciu: Mihaela Buzarnescu
Getty Images / Jordan Mansfield / Na zdjęciu: Mihaela Buzarnescu

Mihaela Buzarnescu pokonała Yafan Wang i awansowała do półfinału turnieju WTA International w Bukareszcie. Anastasija Sevastova wygrała w trzech setach z Soraną Cirsteą.

Mihaela Buzarnescu (WTA 25) w trzech meczach w Bukareszcie nie straciła seta. W ćwierćfinale wygrała 7:6(4), 6:3 z Yafan Wang (WTA 84). W pierwszym secie Rumunka wróciła ze stanu 3:5. W trwającym dwie godziny i cztery minuty meczu wykorzystała pięć z 18 break pointów. Buzarnescu awansowała do piątego półfinału w sezonie (Hobart, Praga, Strasburg, Birmingham).

Buzarnescu jest również w półfinale debla razem z Ralucą Olaru. - Nie jest łatwo być w obu półfinałach, więc cieszę się tymi chwilami. Jestem naprawdę szczęśliwa, że w sobotę fani zobaczą mnie dwa razy. Mam nadzieję, że będę mogła zagrać również w niedzielę. Jeśli chodzi o kibiców czuję się dobrze. Wcześniej towarzyszyło mi więcej emocji, ponieważ chciałam wszystkim udowodnić, że potrafię dobrze zagrać u siebie - powiedziała tenisistka z Bukaresztu, dla której to pierwszy występ w turnieju głównym w jej rodzinnym mieście. Trzy lata temu nie przeszła kwalifikacji.

W półfinale dwóch reprezentantek gospodarzy nie będzie, bo Sorana Cirstea (WTA 57) przegrała 6:3, 3:6, 2:6 z Anastasiją Sevastovą (WTA 22). W ciągu godziny i 45 minut Łotyszka wykorzystała sześć z 12 break pointów. Tenisistka z Lipawy wyrównała na 2-2 bilans meczów z Rumunką i powalczy o drugi finał w sezonie, po Majorce.

Petra Martić (WTA 60) zwyciężyła 7:5, 4:6, 6:4 Laurę Siegemund (WTA 264) po trzech godzinach i siedmiu minutach. W pierwszej partii Chorwatka wróciła z 3:5 po obronie dwóch piłek setowych. W drugim secie z 0:2 wyszła na 3:2, ale od 4:3 straciła trzy kolejne gemy (zmarnowała dwa break pointy na 5:3). W decydującej odsłonie Martić odrobiła straty z 1:3. W całym meczu było 13 przełamań, z czego siedem dla Chorwatki.

ZOBACZ WIDEO Mocny charakter polskiej triumfatorki Wimbledonu. "Wiele rzeczy musi wydobyć krzykiem"

Polona Hercog (WTA 90) wygrała 6:3, 6:1 z Ons Jabeur (WTA 123). W trwającym 66 minut spotkaniu Słowenka zdobyła 19 z 23 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła trzy z czterech break pointów, a sama uzyskała pięć przełamań. Tunezyjka w piątek wychodziła na kort dwa razy. Pokonała 6:2, 6:2 Wierę Zwonariową (WTA 136). W czwartek w Bukareszcie panowały deszczowe warunki i mecz ten został odwołany.

W sobotę w półfinale Sevastova zmierzy się z Hercog (bilans 2-1 dla Łotyszki). Będzie to ich pierwsze spotkanie od 2011 roku. Buzarnescu zagra z Martić, którą w ubiegłym miesiącu pokonała w Birmingham.

BRD Bucharest Open, Bukareszt (Rumunia)
WTA International, kort ziemny, pula nagród 250 tys. dolarów
piątek, 20 lipca

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Anastasija Sevastova (Łotwa, 1) - Sorana Cirstea (Rumunia, 5) 3:6, 6:3, 6:2
Mihaela Buzarnescu (Rumunia, 2) - Yafan Wang (Chiny) 7:6(4), 6:3
Petra Martić (Chorwacja, 4) - Laura Siegemund (Niemcy) 7:5, 4:6, 6:4
Polona Hercog (Słowenia, 8) - Ons Jabeur (Tunezja) 6:3, 6:1

II runda gry pojedynczej:

Ons Jabeur (Tunezja) - Wiera Zwonariowa (Rosja) 6:2, 6:2

Komentarze (1)
avatar
Marc.
21.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nieuchronnie zbliża się finał Buzarnescu - Sevastova. Rumunka w tym sezonie imponuje, osiągając w wieku 30 lat najwyższe w karierze 25 miejsce w rankingu WTA i za trzecim podejściem (po finałow Czytaj całość