ITF Koszalin: Maciej Rajski i Szymon Walków zmierzą się w finale

WP SportoweFakty / Asia Błasiak / Na zdjęciu: Maciej Rajski
WP SportoweFakty / Asia Błasiak / Na zdjęciu: Maciej Rajski

Maciej Rajski i Szymon Walków wystąpią w niedzielnym finale zawodów Toyota Koszalin Open 2018 na kortach ziemnych klubu Bałtyk. Tym samym w obu konkurencjach po tytuł sięgną reprezentanci Polski.

Po odpadnięciu broniącego tytułu Pawła Ciasia faworytem do zwycięstwa zdawał się być Maciej Rajski (ATP 600). Rozstawiony z "czwórką" tenisista zmierzył się w sobotę z Janem Zielińskim i po 88 minutach pokonał nienotowanego obecnie w rankingu ATP rodaka 7:5, 6:1. Tym samym 27-latek powalczy o drugie trofeum na zawodowych kortach. Z pierwszego cieszył się w zeszłym roku w Mrągowie.

W drugim półfinale emocji nie brakowało. Oznaczony "dwójką" Matias Franco Descotte (ATP 450) wygrał po tie breaku pierwszego seta meczu z Szymonem Walkowem (ATP 1297). Polak odpowiedział w drugiej odsłonie, a w trzeciej prowadził już 4:1. Argentyńczyk doprowadził jednak do wyrównania na po 4. Wówczas nasz reprezentant utrzymał podanie, by po zmianie stron wykorzystać trzecią piłkę meczową i wygrać po blisko trzech godzinach 6:7(5), 6:3, 6:4.

Niedzielny finał turnieju Toyota Koszalin Open 2018 zaplanowano na godz. 12:00. Walków celuje w premierowe singlowe mistrzostwo, ale nie będzie mu łatwo, ponieważ w dwóch poprzednich meczach z Rajskim nie ugrał nawet seta. W każdym razie polski tenisista na pewno wygra zawody rozgrywane na kortach klubu Bałtyk. Wcześniej po tytuł w deblu sięgnęli Jan Zieliński i Kacper Żuk.

Toyota Koszalin Open, Koszalin (Polska)
ITF Men's Circuit, kort ziemny, pula nagród 15 tys. dolarów

GRA POJEDYNCZA

finał gry pojedynczej:

niedziela, 12 sierpnia

Maciej Rajski (Polska, 4) - Szymon Walków (Polska)

półfinał gry pojedynczej:

sobota, 11 sierpnia

Maciej Rajski (Polska, 4) - Jan Zieliński (Polska, Q) 7:5, 6:1
Szymon Walków (Polska) - Matias Franco Descotte (Argentyna, 2) 6:7(5), 6:3, 6:4

ZOBACZ WIDEO Mocny charakter polskiej triumfatorki Wimbledonu. "Wiele rzeczy musi wydobyć krzykiem"

Komentarze (1)
avatar
explosive
11.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Panowie. Szczególnie Szymon. Może on jeszcze zawalczy. W końcu nie tak dawno (rok starszy od Majchrzaka) był naszym juniorskim asem. Potem zgasł. Oby z lekkim poślizgiem, ale poszedł w gó Czytaj całość