Od lutego, kiedy to w atmosferze konfliktu i wzajemnych oskarżeń, Alexander Zverev zakończył współpracę z Juanem Carlosem Ferrero, jego trenerem był ojciec, Alexander senior. To już się jednak zmieniło. W poniedziałek Niemiec poinformował, iż wzmocnił swój sztab szkoleniowy osobą Ivana Lendla.
Dla Lendla będzie to druga praca w roli trenera. W latach 2011-14 i 2016-17 był szkoleniowcem Andy'ego Murraya, którego doprowadził do największych sukcesów - trzech triumfów w turniejach wielkoszlemowych, dwóch złotych medali olimpijskich, zwycięstwa w Finałach ATP World Tour oraz pierwszej pozycji w rankingu ATP.
Teraz Amerykanin o czeskich korzeniach chce do życiowych sukcesów doprowadzić Zvereva. - Sascha ma unikalny zestaw umiejętności i wspaniałą etykę pracy. Dlatego nie mogę doczekać się, aby mu pomóc w osiągnięciu celów - powiedział Lendl o współpracy z nowym podopiecznym.
Pierwszym turniejem Zvereva pod wodzą Lendla będzie rozpoczynający się w poniedziałek US Open. Niemiec z pewnością liczy, że dzięki nowemu trenerowi będzie osiągał lepsze wyniki w imprezach Wielkiego Szlema. Jak dotychczas jego najlepszym rezultatem jest ćwierćfinał tegorocznego Roland Garrosa.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Krychowiak spotkał się z fankami. "Sparaliżowali" centrum handlowe