Puchar Davisa: Francja prowadzi z Hiszpanią w półfinale. Wymarzony debiut Benoita Paire'a

Francja prowadzi 2:0 z Hiszpanią po pierwszym dniu rozgrywanego na korcie twardym w Lille półfinału Pucharu Davisa 2018. Punkty dla gospodarzy w piątek zdobyli debiutujący w kadrze Benoit Paire i lider drużyny Lucas Pouille.

Marcin Motyka 14 Września 2018, 23:19

Getty Images / Elsa / Na zdjęciu: Benoit Paire

Puchar Davisa: punkty Borny Coricia i Marina Cilicia. Chorwacja blisko finału

- Nawet bez Rafy będzie to bardzo wyrównany mecz - powiedział przed rozpoczęciem rywalizacji z Hiszpanią kapitan Francji, Yannick Noah. Wprawdzie goście przyjechali do Lille bez swojego lidera, Rafaela Nadala, ale i tak gospodarze woleli zachować spokój i pokorę. Choć wobec nieobecności Nadala, są zdecydowani faworytami półfinału.

I po pierwszym dniu wszystko przebiega po myśli Francuzów, którzy wygrali obie piątkowe gry. Premierowy punkt zdobył Benoit Paire. Debiutujący w reprezentacji 29-latek z Awinionu nie dał szans zmagającemu się z urazem przywodziciela Pablo Carreno. Paire zaserwował 16 asów, wykorzystał siedem z 12 piłek na przełamanie i zwyciężył 7:5, 6:1, 6:0 w 114 minut.

- Wygrywając mecz w debiucie w kadrze, spełniłem swoje marzenie. Czekałem na to długi czas - mówił zadowolony Paire. - W przeszłości nie miałem okazji, by grać dla Francji, ale nigdy nie jest za późno. Mam nadzieję, że będę miał jeszcze więcej szans - dodał.

Druga gra także padła Francuzów, ale Lucas Pouille musiał się mocno natrudzić, aby znaleźć sposób na Roberto Bautistę. Ostatecznie po trzech godzinach i 41 minutach Francuz wygrał 3:6, 7:6(5), 6:4, 2:6, 6:4. - Wiedziałem, że będę musiał narzucić mu własne warunki gry. Nie rozegrałem dobrego pojedynku, popełniałem błędy, ale pozostawałem twardy i wygrałem - powiedział reprezentant gospodarzy.

ZOBACZ WIDEO Polski tenis w kryzysie. Karol Drzewiecki: Brakuje nam ogrania i stabilności finansowej

Tym samym Francuzi, zeszłoroczni mistrzowie Pucharu Davisa, potrzebują już tylko jednej wygranej gry, by ponownie znaleźć się w finale. - Marzymy o obronie tytułu. Jeśli pokonamy Hiszpanię, a w drugim półfinale zwycięży Chorwacja, finał rozegramy na własnym terenie. Nie mogliśmy prosić o nic lepszego - skomentował Noah.

Francja - Hiszpania 2:0, Stade Pierre Mauroy, Lille (Francja)
półfinał Grupy Światowej, kort twardy w hali
piątek-niedziela, 14-16 września
Gra 1.: Benoit Paire - Pablo Carreno 7:5, 6:1, 6:0
Gra 2.: Lucas Pouille - Roberto Bautista 3:6, 7:6(5), 6:4, 2:6, 6:4
Gra 3.: Julien Benneteau / Nicolas Mahut - Marcel Granollers / Marc Lopez *sobota, od godz. 14:00
Gra 4.: Lucas Pouille - Pablo Carreno *niedziela, od godz. 13:00
Gra 5.: Benoit Paire - Roberto Bautista *niedziela