Jako pierwsze na kort wyszły Jelena Janković i Jelena Dementiewa z Rosji. Pojedynek był jednym z tych, które raczej nie zapadają w pamięć kibiców. Po gładkim wygraniu pierwszego seta przez Serbkę, Rosjanka równie łatwo traciła gemy w drugim secie. Przy stanie 6:1, 3:1 dla Janković, Dementiewa zrezygnowała z dalszej gry z powodu kontuzji pleców.
Przed rozpoczęciem drugiego, zaplanowanego na środę meczu ćwierćfinałowego, wiadomo więc było, że w najlepszej czwórce zawodów znajdą się dwie Rosjanki. Wczoraj do półfinału zawodów awansowała Swietłana Kuzniecowa, natomiast dziś parę stworzyły dwie jej rodaczki - Wiera Zwonariowa i Dinara Safina. Faworytką wydawała się być Dinara Safina, która w poprzedniej rundzie ograła doświadczoną Lindsay Davenport. Jednak to Zwonariowa okazała się lepsza, wygrywając po blisko godzinie i 40 minutach walki. Spotkanie zakończyło się wynikiem 7:5, 6:4 dla starszej z Rosjanek.
Pary półfinałowe turnieju stworzą więc Jelena Janković i Wiera Zwonariowa, oraz Serena Williams i Swietłana Kuzniecowa.
Wyniki środowych półfinałów:
Jelena Janković (Serbia, 4) - Jelena Dementiewa (Rosja, 10) 6:1, 3:1 i krecz Rosjanki
Wiera Zwonariowa (Rosja, 19) - Dinara Safina (Rosja, 13) 7:5, 6:4