8 
Polska i Wielka Brytania od początku były zainteresowane organizacją turnieju Grupy I Strefy Euroafrykańskiej Pucharu Federacji i władze Międzynarodowej Federacji Tenisowej zdecydowały się na ciekawe rozwiązanie. Oba kraje zostały gospodarzami i będą występować przed własną publicznością.
Reprezentacja Polski zagra u siebie po raz pierwszy od kwietnia 2016 roku, gdy przegrała z Tajwanem w barażu o utrzymanie w Grupie Światowej II. W dwóch kolejnych sezonach Biało-Czerwone rywalizowały w estońskim Tallinie, lecz nie udało się im opuścić tenisowej trzeciej ligi.
Prezes ITF, David Haggerty, poinformował, że Puchar Federacji również zostanie zreformowany, najprawdopodobniej na wzór Pucharu Davisa. Jednak w 2019 roku system rozgrywek pozostanie bez zmian. Osiem ekip będzie walczyć w Grupie Światowej i osiem w Grupie Światowej II. Pozostałe drużyny zagrają w rozgrywkach kontynentalnych.
W Grupie I Strefy Euroafrykańskiej zaprezentuje się 15 zespołów. Oprócz Polski i Wielkiej Brytanii będą to Rosja, Ukraina, Serbia, Węgry, Bułgaria, Estonia, Chorwacja, Słowenia, Turcja, Gruzja, Szwecja, Grecja i Dania. W Zielonej Górze wystąpi siedem drużyn, natomiast w Bath osiem. Na początek zostaną rozlosowane dwie grupy, których zwycięzcy powalczą w bezpośrednim meczu o miejsce w kwietniowym barażu o Grupę Światową II.
Składy poszczególnych grup zostaną ustalone na początku stycznia 2019 roku na bazie najnowszego rankingu narodów. Nie wiadomo jeszcze, kto przyjedzie do Zielonej Góry, ale ze względu na zbliżające się igrzyska olimpijskie w Tokio można się spodziewać ciekawych nazwisk. Aby móc walczyć w 2020 roku o medale, tenisistki muszą być do dyspozycji kapitanów drużyn narodowych.
ZOBACZ WIDEO: Urszula Radwańska: Potrzebowałyśmy z Agą odciąć się od taty. To była dobra decyzja
Czy Polska awansuje do baraży o Grupę Światową II? 
Rozwiń odpowiedzi (4) 
