Notowany obecnie na 79. miejscu Hubert Hurkacz po sukcesie w halowym turnieju we francuskim Breście przeniesie się na dywany do niemieckiego Eckental. Tutaj będzie rywalizował w najniższym rangą challengerze. Wrocławianin ma do obrony 60 punktów za zeszłoroczny finał w chińskim Shenzhen. Za triumf w bawarskiej imprezie można uzyskać 80 punktów.
Hurkacz został rozstawiony z drugim numerem. Jego pierwszym rywalem będzie w środę Włoch Matteo Donati. Jeśli nasz tenisista zwycięży, to spotka się z doświadczonym Czechem Lukasem Rosolem lub młodym Niemcem Rudolfem Mollekerem. W ćwierćfinale mogą czekać m.in. Niemiec Yannick Maden czy Ukrainiec Serhij Stachowski, zaś w półfinale Austriak Dennis Novak czy Hiszpan Guillermo Garcia-Lopez. Najwyżej rozstawiony w turnieju jest Słowak Lukas Lacko.
Trudno pisać o tym, jak ułoży się dla Polaka występ w Eckental. Trzeba pamiętać, że dopiero co wygrał on dużego challengera. W przypadku niepowodzenia spadek w rankingu nie będzie duży. Najważniejsze jest to, że Hurkacz na pewno zakończy 2018 rok w Top 100 i tym samym zagra w głównej drabince wielkoszlemowego Australian Open 2019.
Trudniejszą drogę do pokonania ma Kamil Majchrzak. 22-latek z Piotrkowa Trybunalskiego osiągnął ćwierćfinał challengera w Las Vegas, ale mimo tego wypadł w poniedziałek z Top 200 i aktualnie jest 204. rakietą globu. Na szczęście dla naszego tenisisty czeka go w tym roku jeszcze tylko obrona 25 punktów za ćwierćfinał zawodów w Bratysławie. Te będą mu jednak odliczone dopiero 12 listopada. Teraz w jego planach są starty w Charlottesville, Knoxville i Houston. Miejsce w eliminacjach do Australian Open 2019 jest w zasadzie niezagrożone.
ZOBACZ WIDEO Grzegorz Panfil: Po tym sezonie zobaczę, czy stać mnie na to, żeby grać dalej w tenisa. Nie chciałbym kończyć kariery
Majchrzak zagra w tym tygodniu w Charlottesville, gdzie w kwietniu na mączce zaprezentowała się Iga Świątek. Piotrkowianin wystąpi jednak na kortach twardych w hali i aby sprawdzić się w nowych warunkach zgłosił się do eliminacji turnieju debla. W niedzielę lepsi od niego i Niemca Jana Choinskiego byli Rosjanin Jewgienij Karlowski i Chorwat Nino Serdarusić, którzy wygrali 7:6(6), 6:2.
Najważniejszy dla Majchrzaka jest teraz wtorkowy mecz singla ze Szwajcarem Henrim Laaksonenem. Jeśli wygra, to zmierzy się z Amerykaninem Tommym Paulem lub jego rodakiem Noahem Rubinem. Natomiast w ewentualnym ćwierćfinale może już czekać doświadczony Chorwat Ivo Karlović. Najwyżej rozstawiony w Charlottesville jest Amerykanin Bradley Klahn, który znalazł się w połówce Polaka. Triumfator zawodów otrzyma 80 punktów do rankingu ATP.