Challenger Charlottesville: Kamil Majchrzak rozgromiony. Tommy Paul wygrał w 54 minuty

Rafał Smoliński 01 Listopada 2018, 22:16

Materiały prasowe / Biuro prasowe SOPOT OPEN / Andrzej Szkocki / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak

• Challenger Eckental: Hubert Hurkacz bez ćwierćfinału. Krecz Polaka w meczu z Lukasem Rosolem

Początek nie zapowiadał, że pojedynek potrwa zaledwie 54 minuty. Choć Amerykanin przełamał na 3:2, to już w szóstym gemie Polak miał swoje szanse. Nie wykorzystał jednak żadnego z pięciu break pointów i od tego momentu rosła przewaga na korcie tenisisty gospodarzy. Paul przełamał jeszcze na 5:2, a po zmianie stron pewnie zwieńczył seta przy premierowej okazji.

W drugiej partii Amerykanin nie dał już 22-latkowi z Piotrkowa Trybunalskiego żadnych szans. Pewnie radził sobie w wymianach, czym szybko złamał opór przeciwnika. Z czasem polski tenisista zdawał się być coraz bardziej sfrustrowany. Od stanu 0:1 przegrał sześć kolejnych gemów i cały pojedynek 2:6, 1:6. Dzięki zwycięstwu Paul powalczy o półfinał z Chorwatem Ivo Karloviciem.

Mimo dotkliwej porażki Majchrzak wróci do grona 200 najlepszych tenisistów świata, z którego wypadł w poniedziałek. Za występ w II rundzie challengera w Charlottesville otrzyma siedem punktów. Teraz zaprezentuje się w zawodach tej rangi w Knoxville i Houston. Do obrony ma w tym roku jeszcze 25 punktów za turniej w Bratysławie, które zostaną mu odpisane 12 listopada. Jego miejsce w eliminacjach do wielkoszlemowego Australian Open 2019 jest w zasadzie niezagrożone.

Charlottesville Tennis Challenger, Charlottesville (USA)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 75 tys. dolarów
czwartek, 1 listopada

II runda gry pojedynczej:

Tommy Paul (USA, LL) - Kamil Majchrzak (Polska) 6:2, 6:1