Do bolesnej sytuacji doszło w siódmym gemie drugiego seta. W trakcie dłuższej wymiany Jack Sock posłał potężny forhend, a piłka trafiła w prawy łokieć Marcelo Melo. Brazylijczyk z grymasem bólu padł na kort. W jego kierunku natychmiast ruszyli Łukasz Kubot, argentyński sędzia Damian Steiner oraz turniejowy fizjoterapeuta.
Na szczęście nic poważnego się nie stało. Melo potrzebował tylko paru minut, aby ból minął. Po chwili gra została wznowiona. Jeszcze podczas przerwy na zmianę stron Brazylijczyk prezentował do kamery ślad na ręce powstały po trafieniu piłką.
OMG#NittoATPFinals @MarceloMelo83 @JackSock pic.twitter.com/45Jx5aI39r
— Tennis TV (@TennisTV) November 12, 2018
Kubot i Melo nie wygrali meczu, który był okazją do rewanżu za finał US Open 2018. Sock i Mike Bryan zwyciężyli 6:3, 7:6(5), dzięki czemu zrobili pierwszy krok w kierunku awansu do półfinału londyńskiego Masters. Polsko-brazylijski debel kolejny mecz rozegra w środę, a ich przeciwnikami będą Francuzi Pierre-Hugues Herbert i Nicolas Mahut.
ZOBACZ WIDEO Grzegorz Panfil: Po tym sezonie zobaczę, czy stać mnie na to, żeby grać dalej w tenisa. Nie chciałbym kończyć kariery