Spotkanie to przez media w Polsce zapowiadane jest jako rewanż za Australian Open. W styczniu w Melbourne Radwańska przegrała z młodszą z sióstr Bondarenko już w pierwszej rundzie. Teraz jednak mecz odbędzie się na innej nawierzchni i w innych warunkach. W Australii w styczniu jako wiadomo tradycyjnie panowały ogromne upały, w których lepiej odnalazła się Ukrainka. Było to jedyne dotychczas spotkanie obu tenisistek.
Agnieszka Radwańska pierwsze dwie rundy w Paryżu przeszła bez większych problemów. Pokonała ona bez straty seta Paragwajkę Rossanę De Los Rios (WTA 105) i rodaczkę Bondarenko Marię Korytczewą (WTA 94). Kateryna z kolei ma za sobą ciężki bój z Australijką Olivią Rogowską (256 WTA), ale wcześniej wyeliminowała Szwajcarkę Patty Schnyder (nr 17).
Radwańska po znakomitym ubiegłym sezonie, w którym zadebiutowała w czołowej 10 rankingu, tegoroczne rozgrywki rozpoczęła nie najlepiej. Poza Australian Open jeszcze z trzech innych turniejów odpadała po pierwszym meczu, w tym przed French Open w Madrycie. W Paryżu na razie spokojnie pokonuje rywalki, z którymi po prostu wygrywać musi. Schody mogą zacząć się w czwartej rundzie, w której może czekać na nią Swietłana Kuzniecowa (nr 7), która po zmianie trenerki odżyła i w Paryżu prezentuje się znakomicie.
Najlepsza polska tenisistka dotychczas w swojej karierze zdobyła cztery tytuły i dokonywała tego na wszystkich nawierzchniach. Kateryna Bondarenko swój jedyny dotychczas triumf święciła w ubiegłym sezonie w Birmingham. Ukrainka w drugim kolejnym wielkoszlemowym turnieju doszła do trzeciej rundy i są to jej najlepsze osiągnięcia w najważniejszych tenisowych turniejach. Radwańska na swoim koncie ma dwa ubiegłoroczne ćwierćfinały (Australian Open, Wimbledon).
Obie tenisistki we French Open grają po raz trzeci. Bondarenko w 2007 roku doszła do drugiej rundy ulegając Patty Schnyder, a w ubiegłym sezonie przegrała z późniejszą finalistką Rosjanką Dinarą Safiną w pierwszej rundzie. Radwańska w swoim debiucie w 2007 roku przegrała w pierwszej rundzie z Włoszką Marą Santangelo. W ubiegłym sezonie doszła do 1/8 finału przegrywając z Serbką Jeleną Jankovic.
Spotkanie zaplanowano jako drugi mecz dnia na korcie numer 2, zaraz po meczu gry podwójnej mężczyzn. Polka w końcu nie będzie musiała długo czekać na rozpoczęcie swojego spotkania, jak to miało miejsce w przypadku pierwszej i drugiej rundy. Początek gier o godzinie 11:00 i można się spodziewać, że Radwańska i Bondarenko wyjdą na kort ok. godziny 12:30.
Roland Garros, Paryż
Wielki Szlem, pula nagród 7,23 mln euro
sobota, 30 maja 2009
program, kobiety
trzecia runda gry pojedynczej:
Historia spotkań
Kateryna Bondarenko (Ukraina) - Agnieszka Radwańska (Polska, 12) 1:0, 2:1 w setach
2009, Australia Open, kort twardy, 1. runda, Bondarenko 7:6 (9-7), 4:6, 6:1