Paul Annacone o powodach ewentualnego powrotu Rogera Federera na mączkę: Kocha Paryż, a ostatnio tam nie grał

Annabel Croft: Djoković to faworyt Australian Open. Federer? Nie jest jeszcze gotowy na emeryturę

Przypomnijmy, że kilkanaście dni temu w wywiadzie dla telewizji SRF Roger Federer zasugerował, że w przyszłym roku, po trzech latach przerwy, znów może występować w turniejach rozgrywanych na kortach ziemnych. - Chcę podjąć decyzję jak najszybciej, aby móc się jak najlepiej przygotować. W ciągu kilku najbliższych dni spotkam się z całym moim sztabem i omówimy opcje. W głowie mam pomysł, jak to może wyglądać, ale planowanie jest jak puzzle, więc muszę porozmawiać ze współpracownikami i wszystko odpowiednio dopasować. W moim wieku nie mogę niczego zostawić przypadkowi - powiedział 37-latek z Bazylei.

Słowa Szwajcara w tenisowym świecie zostały przyjęte z zaskoczeniem. Federer bowiem po raz ostatni na ceglanej mączce zaprezentował się w maju 2016 roku w Rzymie. W dwóch ostatnich sezonach w okresie gry na czerwonej nawierzchni robił sobie wolne i przygotowywał się do startów na ukochanej trawie.

Paul Annacone rzucił jednak inne spojrzenie na tę sprawę. Zdaniem Amerykanina, który w latach 2010-13 był trenerem Federera, jego były podopieczny rozważa grę na kortach ziemnych, bo chce ponownie wystąpić w wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie. - Nie mam pojęcia, co planuje Roger. Ale nie zdziwiłbym się, gdyby wziął udział w Rolandzie Garrosie. On kocha Paryż, a przez ostatnie lata tam nie grał - powiedział szkoleniowiec w rozmowie z express.co.uk.

Federer, mistrz Rolanda Garrosa z 2009 roku, ostatni raz wystąpił w tym turnieju w sezonie 2015. - Nie widzę powodu, dla którego miałby tam sobie nie poradzić - ocenił Annacone, zadając na koniec ważne pytanie: - Ale, jeśli tam zagra, to kiedy zrobi sobie przerwę?

ZOBACZ WIDEO: Gol i niesamowite pudło Lewandowskiego. Bayern zdemolował Hannover! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]