Roger Federer, Rafael Nadal i Novak Djoković - trzech najbardziej utytułowanych tenisistów ostatnich kilkunastu lat, a dla wielu - trzech najwybitniejszych w dziejach. O ich sukcesach można napisać grube książki. Cała trójka jest podziwiana niemal przez wszystkich na całym świecie.
Niemal, bo zdarzają się ludzie, którym Szwajcar, Hiszpan i Serb nie przypadają do gustu. Jednym z nich jest Jewgienij Kafielnikow, były lider rankingu ATP, zwycięzca 26 turniejów głównego cyklu, dwukrotny mistrz wielkoszlemowy (Roland Garros 1996 i Australian Open 1999), złoty medalista igrzysk olimpijskich w Sydney w 2000 roku oraz zdobywca Pucharu Davisa z sezonu 2002.
- Federer jest nudny. Nadal jest bardzo nudny. Djoković dla mnie też jest nudny - wypalił Kafielnikow w wywiadzie dla rosyjskiej telewizji.
Najmocniej od aktualnego wiceprezesa Rosyjskiej Federacji Tenisa oberwało się Federerowi. - Wokół niego nie ma żadnych gorących historii, tak jak wokół szwajcarskiego banku. Zresztą on pochodzi ze Szwajcarii i ma wszystko podane na talerzu - powiedział Kafielnikow.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 90. Urszula Radwańska chce podbić świat mody. "Wierzę, że będzie to światowa marka"
Jewgienij Kafielnikow: Federer, Nadal i Djoković są nudni.
Aha. :)