WTA Hobart: Magda Linette pokazała waleczne serce. Polka lepsza od Marii Sakkari

Getty Images / Robert Cianflone / Na zdjęciu: Magda Linette
Getty Images / Robert Cianflone / Na zdjęciu: Magda Linette

Magda Linette podniosła się po przegraniu pierwszego seta i pokonała Marię Sakkari w I rundzie turnieju WTA International w Hobart.

Magda Linette (WTA 86) przeszła dwustopniowe kwalifikacje i po raz drugi bierze udział w turnieju głównym w Hobart. Przed rokiem w I rundzie przegrała z Shuai Zhang. Tym razem Polka zmierzyła się z rozstawioną z numerem czwartym Marią Sakkari (WTA 41). Było to pierwsze spotkanie tych tenisistek. Dalej awansowała poznanianka, która pokonała Greczynkę 3:6, 6:2, 6:4.

Sakkari od początku grała agresywnie, przejmowała inicjatywę. Linette była wycofana, liczyła na błędy rywalki i czekała na okazje do wyprowadzania kontr. W czwartym gemie I seta Polka od 0-40 zdobyła pięć punktów, popisując się m.in. świetnym wolejem. Atakująca Sakkari dopięła swego i skrótem wieńczącym długą wymianę zaliczyła przełamanie na 4:2. Greczynka do końca nie oddała przewagi. Wynik seta na 6:3 ustaliła wygrywającym serwisem.

W II partii Linette prezentowała aktywniejszą postawę, dzięki czemu uzyskała przełamanie na 2:0. Nie potwierdziła jednak przewagi serwisem. Polka odparła dwa break pointy, ale trzeciego Sakkari wykorzystała krosem forhendowym. To poznanianki nie zniechęciło. Grała odważnie, posyłała głębokie piłki i nie bała się chodzić do siatki. Tymczasem u Greczynki zaczęła się pojawiać irytacja. W szóstym gemie oddała podanie pakując forhend w siatkę i rzuciła rakietą o kort. Linette zdobyła jeszcze jedno przełamanie. Set dobiegł końca, gdy rozregulowana Sakkari popełniła kolejny niewymuszony błąd.

W III secie Sakkari wróciła do solidniejszej gry i trwała zażarta batalia o każdy punkt. W pierwszym gemie Linette odparła break pointa odwrotnym krosem forhendowym, a w kolejnych serwujące nie miały większych problemów. Tak było do stanu 4:4 i wtedy trochę pogubiła się Polka. Od 40-15 straciła trzy punkty, ale nie dała sobie odebrać podania. Postawiona pod presję Sakkari nie wybrnęła z opresji. Greczynka popełniła dwa proste błędy i Linette miała dwie piłki meczowe. Polka spotkanie zakończyła smeczem.

W trwającym godzinę i 59 minut meczu Linette obroniła siedem z dziewięciu break pointów, a sama wykorzystała cztery z siedmiu szans na przełamanie. Polka zdobyła o dwa punkty więcej od Sakkari (88-85). Poznanianka miała 21 kończących uderzeń, z czego 18 w drugim i trzecim secie, przy 24 niewymuszonych błędach. Greczynce zanotowano 35 piłek wygranych bezpośrednio i 48 pomyłek, z czego 35 w w dwóch ostatnich partiach.

W środę o ćwierćfinał Linette zmierzy się z belgijską kwalifikantką Greet Minnen.

Hobart International, Hobart (Australia)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
wtorek, 8 stycznia

I runda gry pojedynczej:

Magda Linette (Polska, Q) - Maria Sakkari (Grecja, 4) 3:6, 6:2, 6:4

ZOBACZ WIDEO Bezlitosny Arsenal w IV rundzie Pucharu Anglii. Świetny mecz Willocka [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (10)
avatar
Baseliner
9.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po słabym początku było coraz lepiej. Dobrze, ze wygrała, bo akurat Sakkari to ta z wyżej klasyfikowanych zawodniczek, którą Linette może ogrywać. Maria nie ma takiej siły, aby całkowicie stłam Czytaj całość
avatar
steffen
8.01.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Madzia, oby tak dalej :) 
avatar
Lovuś
8.01.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Minnen trzeba pokonać. W 2 setach, a nie się pieśćić. 
avatar
da-r-ko
8.01.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Jestem pod wrażeniem. Oglądałem Sakkari w Pucharze Hopmana i grała tam bardzo dobrze. Tym większe brawa dla Magdy. Może ten sezon będzie przełomowy ? 
avatar
TSP
8.01.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Brawo Magda! Gratulacje!