Ojciec Igi Świątek krytycznie o polskich kibicach. "To nie mecz piłki nożnej"

Getty Images / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Na zdjęciu: Iga Świątek

Ojciec Igi Świątek nie był zadowolony z tego, co podczas meczu polskiej tenisistki w I rundzie Australian Open robili polscy kibice. - Oni bardziej jej przeszkadzali niż pomagali - ocenił były olimpijczyk.

[tag=48999]

Iga Świątek[/tag] pokonała Rumunkę Anę Bogdan 6:3, 3:6, 6:4 w swoim debiucie w seniorskim Australian Open. Dla Polki był to niezwykle nerwowy mecz, o czym świadczyło jej zachowanie po ostatniej piłce.

17-latka szybko spakowała się i poszła do szatni, nie zatrzymując się przy polskich kibicach, którzy licznie zgromadzili się przy korcie numer 19. Okazało się, że nie do końca przypadło jej do gustu ich zachowanie w trakcie meczu.

- Zdarzyło się, że w czasie akcji ktoś mi krzyknął, co mam robić. To trochę mnie denerwowało. Ale rozumiem, że ludzi mogą ponosić emocje, to dla nich gramy - przyznała później Świątek, cytowana przez sport.tvp.pl.

- Przepraszam wszystkich kibiców, że nie porozdawałam autografów, nie zrobiłam sobie z nimi zdjęć. Po prostu mecz kosztował mnie zbyt wiele energii - dodała nastolatka.

Teraz głos w tej sprawie zabrał jej tata. Tomasz Świątek, były wioślarz i olimpijczyk przyznał, że polscy fani powinni zachowywać się bardziej stosownie w trakcie spotkania.

- Moim zdaniem źle dopingowali Igę, która traciła siły na walkę z nimi. Krzyczeli w trakcie akcji, a tak się w tenisie nie robi, to nie jest mecz piłki nożnej. Iga się strasznie denerwowała, nawet zwróciła się do nich, by przestali - przyznał tata polskiej tenisistki na antenie Radia Zet.

Świątek dodał, że miał obawy, że sędzia ukarze jej córkę utratą punktu. - Sędzia mógł to zrobić, bo ci ludzie momentami nie kibicowali Idze, tylko kibicowali przeciwko Rumunce - wyjaśnił.

W drugiej rundzie turnieju Wielkiego Szlema Iga Świątek zmierzy się z Włoszką Camilą Giorgi, rozstawioną z numerem 27. 17-latka jest ostatnią polską singlistką, jaka pozostała na kortach w Melbourne.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 90. Urszula Radwańska chce podbić świat mody. "Wierzę, że będzie to światowa marka"

Komentarze (78)
avatar
Baseliner
17.01.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie dziwię się jej irytacji. Nie każdy jest Baghdatisem, którego wrzaski i zachowania rodem z ekstraklasy napędzają. 
avatar
Marecki CS
16.01.2019
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Widać że niektórzy polscy "kibice" najzwyczajniej nie dorośli jeszcze do tego, aby zasiadać na trybunach i oglądać mecz na żywo. Tyle w temacie. 
don paddington
16.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
To byli kibice z sekty Ulepszonego Rodżera Federera. 
avatar
Mossad
16.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oby nie bylo tak jak z Janowiczem.
Wyczuli, ze Jurek nie radzi sobie z takimi okrzykami z trybun.
Na kazdym turnieju potem go prowokowali.
I dodam, ze to nie byli rodacy. 
avatar
Mossad
16.01.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Wiem, ze takie okrzyki nie pomagaja w grze.
Jednak nie zaczynalbym sportowej kariery od krytyki polskich kibicow.
Strzela sobie w kolano.
Sport wymyslono dla ludzi, dla kibicow.
Raczej Rumunke
Czytaj całość