Start
Tenis
Iga Świątek
Australian Open: Camila Giorgi nie dała szans Idze Świątek. Polka zakończyła występ w singlu

Australian Open: Camila Giorgi nie dała szans Idze Świątek. Polka zakończyła występ w singlu

Iga Świątek na II rundzie zakończyła występ w turnieju singla wielkoszlemowego Australian Open 2019. Polska tenisistka przegrała wyraźnie w czwartek z Włoszką Camilą Giorgi.

Rafał Smoliński 17 Stycznia 2019, 02:09

Getty Images / Scott Barbour / Na zdjęciu: Iga Świątek

Australian Open: Szarapowa rywalką Woźniackiej w III rundzie. Szybkie wygrane Kerber i Kvitovej

Faworytką czwartkowego pojedynku była Camila Giorgi (WTA 28) i ona też pokazała, dlaczego jest obecnie klasyfikowana w Top 30 rankingu WTA. Włoszka grała szybko. Podejmowała ryzyko na returnie i była w tym bardzo skuteczna. Iga Świątek (WTA 177) nie przejęła inicjatywy na korcie, co było warunkiem koniecznym, aby nawiązać walkę z dwukrotną triumfatorką imprez WTA.

Tenisistka Warsaw Sports Group powalczyła tylko w pierwszym secie. W trzecim gemie skorzystała z błędów rywalki i zdobyła przełamanie na 2:1. Wówczas nikt się nie spodziewał, że będą to jej ostatnie chwile chwały w czwartkowym pojedynku. Giorgi wygrała jednak pięć kolejnych gemów, choć miała blisko dwa razy więcej błędów niż kończących uderzeń (9-5). Przewagę na korcie wypracowała sobie returnem. Potem dołożyła do tego jeszcze serwis.

W drugim secie Świątek szybko straciła podanie i już po kilku minutach przegrywała 0:3. Dopiero wówczas podjęła walkę i starała się zdobyć choćby honorowego gema. Giorgi była szybsza od naszej tenisistki. Cały czas grała płasko i głęboko, czym sprawiała problemy Polce. Zdolna warszawianka straciła serwis jeszcze w czwartym i szóstym gemie, dlatego przegrała po zaledwie 59 minutach 2:6, 0:6.

Czwartkowa porażka powinna stanowić dla Świątek cenną lekcję i materiał do analizy. Nasza reprezentantka miała cztery asy, sześć podwójnych błędów, 11 wygrywających uderzeń i 21 pomyłek. Giorgi zakończyła partię otwarcia na minusie pod względem kończących zagrań i niewymuszonych błędów, ale po drugiej odsłonie była już na plusie (17-14). Włoszka miała do tego dwa asy i dwa podwójne błędy.

Świątek zdobyła 110 punktów do rankingu WTA i awansuje w okolice 140. pozycji. Nie kończy występu w Melbourne, bowiem zagra jeszcze razem z Łukaszem Kubota miksta. Ich przeciwnikami w I rundzie będą Alicja Rosolska i Chorwat Nikola Mektić. Giorgi natomiast wyrównała swój najlepszy wynik w Australian Open. O miejsce w 1/8 finału powalczy w sobotę z Czeszką Karoliną Pliskovą (WTA 8).

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 60,5 mln dolarów australijskich
czwartek, 17 stycznia

II runda gry pojedynczej kobiet:

Camila Giorgi (Włochy, 27) - Iga Świątek (Polska, Q) 6:2, 6:0

Program i wyniki turnieju kobiet

ZOBACZ WIDEO "Prosto z Rajdu Dakar" (odc. 11): Słodko-gorzki dzień dla Orlen Team (cały odcinek)

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

Polub Tenis na Facebooku

Tweetnij

Skomentuj 58

Zgłoś błąd

inf. własna

Polecane

Komentarze (58)

Iga zwycięży 17-01 18:29 Zgłoś komentarz

Dla wszystkich idiotów umniejszajacych Igi wynik w tegorocznym AO radze prześledzić karierę rowiesniczek Igi. Jedynie Kostyuk dorównuje Idze ale ona miała łatwiejsza drabinke i potem
Czytaj całość
również miała problemy z zawodniczkami z top50. Wszystkie od Potapovej przez Danilovic, Anisimovą, Whitney Osuigwe itp wszystkie w swoich debiutach przegrywały i to z zawodniczkami o klasę niższa niż Camilą Giorgi np Kurumi Nara czy Tatiana Maria... dajcie spokój... taka Danilovic ma tytuł WTA a nie może zadebiutować w szlemie a Iga ma już wygrana na koncie. Czekamy cierpliwie a te dziewczyny będą podbijać czołówkę i wymienia stara gwardie na nową. Za rok lub dwa Gauff wejdzie w seniorski tour! To będzie prawdziwy diament!

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
don paddington 17-01 17:05 Zgłoś komentarz

Z tenisistką wszech czasów, prawdopodobnie najlepszą w historii sportu Sereną ugrałaby 2 piłki, a nie dwa gemy - oczywiście 2 piłki po podwójnych Amerykanki.

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi

stanzuk 17-01 16:45 Zgłoś komentarz

Prawda jest taka, że Iga miała dobre wyniki w rozgrywkach juniorskich, bo jak na swój wiek jest bardzo wyrośnięta, i dominowała fizycznie grając z tymi młodymi chudziutkimi
Czytaj całość
dziewczynkami. Teraz wsród seniorek jej postura nikogo nie przestraszy, i żeby dalej wygrywać, trzeba dokładać atuty czysto tenisowe. A wczorajszy mecz, pierwszy w życiu z poważną tenisistką pokazał, że tych tenisowych atutów nie jest u niej za dużo. Mówiąc brutalnie, jej tenis jest jeszcze ubogi, i chyba tak pozostanie. bo nie widać u niej tego coś z którym trzeba się urodzić.

2 1 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Kacper Chrzanowski 17-01 11:43 Zgłoś komentarz

dziewczynka grała z kobietą, poczekajmy rok, dwa aż dziewczynka stanie się kobietą i wtedy oceniajmy

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
tad49 17-01 10:22 Zgłoś komentarz

Oczywiście Iga ma potencjał, duże możliwości, ale trzeba jeszcze dużo pracować, zwłaszcza nad serwisem , aby był powtarzalny zwłaszcza pierwszy , trochę też nad mentalnością i
Czytaj całość
zachowaniem na korcie ( bez zbędnych gestykulacji, komentarzy czy odzywek). I czekamy na dalsze postępy , następne wygrane mecze, awanse w rankingu WTA . I powodzenia!

1 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
tad49 17-01 09:07 Zgłoś komentarz

Anisimowa (młodsza od Igi, USA) , Potapowa (Rosja) - są już dużo wyżej i grają o klasę lepiej. Czy szkolenie gorsze , czy jeszcze za wcześnie na wystepy wśród seniorek?

0 1 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
tad49 17-01 09:03 Zgłoś komentarz

Ten mecz Igi w porównaniu z poprzednim , to porażka. Czy zjadła ją trema, czy sztab szkoleniowy nie przygotował ją do tego meczu? Grała grubo poniżej 50% swoich możliwości. I tu nie
Czytaj całość
winił bym jej, ale jeśli to miał być egzamin występu wśród seniorek w szlemie, to chyba oblał go sztab szkoleniowy. Poza kilkoma asami, ogólnie nie było wcale serwisu, agresywnej gry, dużo błędów podwójnych przy serwowaniu, brak celności przy wielu zagraniach . Panie Sierzputowski trzeba jeszcze bardzo dużo wytężonej pracy , aby pociąg z innymi zdolnymi juniorkami (Anisimowa, Potapowa - ten sam rocznik) nie odjechał za daleko, bo że już odjechał dalej to fakt. Anisimowa już w III-ej rundzie po wygranej z Curenko.

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Mossad 17-01 08:55 Zgłoś komentarz

Dosc szczesliwy turniej dla Polki. To nie byla jej optymalna dyspozycja, potrafi grac lepiej. Juz powinna odpasc w 1 rundzie kwali, wygrala tylko glową. Teraz trzeba popracowac by wejsc do gier
Czytaj całość
WTA. Na dzis siła jej gry jest szacowana w ok WTA 80. Mysle, ze juz niedłudo ta liczba bedzie przy jej nazwisku.

1 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Debylek 17-01 08:43 Zgłoś komentarz

Porażka ostudzi głowę. Dobrze jej zrobi. Za 3-4 lata będzie w Top30.

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
cyk211 17-01 08:22 Zgłoś komentarz

to był 3 set hmmm

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
da-r-ko 17-01 07:56 Zgłoś komentarz

Pisałem że będzie dobry mecz, a nie był. Było za szybko dla Igi. Surowa lekcja. W trzecim secie "mowa ciała" Igi wyraźnie mówiła "jestem bezradna". W ostatnim gemie meczu oddała piłki
Czytaj całość
bez walki, nawet nie próbowała startować. Z drugiej strony, forma Włoszki wyborna, może zajść bardzo daleko. Teraz pytanie co się dzieje w głowie Igi : 1) mam jeszcze lata świetlne do czołówki, muszę ciężko pracować, czy też 2) mam jeszcze lata świetlne do czołówki, nigdy nie pokonam tego dystansu Mam nadzieję że pkt. 1. Występ Igi oceniam pozytywnie, była nauka, zebrała sporo doświadczenia. Debiut udany, może poza ostatnim meczem, po którym na pewno woda sodowa nie uderzy do głowy. Powodzenia i czekam na kolejne udane występy.

1 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Marecki CS 17-01 06:45 Zgłoś komentarz

Jak to mówią - pierwsze koty za płoty. Według mnie Iga zaliczyła bardzo udany wielkoszlemowy debiut, pomimo dotarcia - jak zapewne niektórzy powiedzą - tylko do drugiej rundy. Zresztą
Czytaj całość
nie tylko wielkoszlemowy, ale też ogólnie, bo w WTA mogła już zadebiutować w Auckland, ale niestety przegrała decydujące starcie w eliminacjach z Cepelovą. Wracając do AO, niejedna młoda zawodniczka marzy o takim debiucie, szczególnie w Australian Open, Iga przebrnęła przez eliminacje, wygrała w nich 3 mecze i kolejny czwarty już w pierwszej rundzie turnieju głównego z wyżej od siebie sklasyfikowanymi zawodniczkami. Co prawda Lao i Bolsova są (były) tylko nieco wyżej od niej, ale już Danilović jest (była) o 69 pozycji wyżej i z nią o mały włos Iga nie przegrała już w pierwszej rundzie eliminacji. Niestety na Camilę zabrakło jeszcze trochę umiejętności, niemniej jednak zwycięstwo z 81 (przed meczem) rakietą WTA Aną Bogdan na pewno zapadnie jej w pamięć i mam nadzieję, że będzie takim dobrym motywatorem do dalszej pracy i coraz lepszych wyników. Brawo Iga.

4 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi

Mind Crawford 17-01 05:33 Zgłoś komentarz

Dawałem Idze max 3 gemy, czyli i tak lepiej... Niestety ale trzeba sobie otwarcie powiedzieć, że miała ona naprawdę dobre losowanie. Oczywiście potrafiła je wykorzystać ale jak ktoś
Czytaj całość
liczy na szybki awans Polki do T100 to raczej się przeliczy. Jak dla mnie Iga ma wolną rękę, nie ma tez w swojej grze elementu który wybijalby się przed inne. Mimo to wartościowe wyniki w tym wieku juz są, jestem ciekaw co dalej.

5 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi