Choć to był czwarty dzień Australian Open, Garbine Muguruza (WTA 18) i Johanna Konta (WTA 38) wyszły na kort już w piątek, o godz. 0:30 miejscowego czasu. To efekt niesłychanie długich meczów na Margaret Court Arena, przede wszystkim pięciosetowych starć Keia Nishikoriego z Ivo Karloviciem i Alexandra Zvereva z Jeremym Chardym. Poprzedni rekordowy mecz odbył się w ubiegłym sezonie w III rundzie pomiędzy Elise Mertens i Darią Gawriłową (początek o godz. 23:59).
Organizatorzy nie zdecydowali się przełożyć na inny kort ostatniego meczu. Dzięki temu Muguruza i Konta zapisały się na kartach historii jako uczestniczki najpóźniej rozpoczętego meczu imprezy w Melbourne. Hiszpanka wygrała 6:4, 6:7(3), 7:5. Spotkanie zakończyło się o godz. 3:12.
Muguruza mecz rozpoczęła od odebrania serwisu Koncie. Kolejne przełamanie nastąpiło dopiero w 12. gemie trzeciego seta i było ono na wagę zwycięstwa Hiszpanki po dwóch godzinach i 42 minutach.
Była liderka rankingu zaserwowała dziewięć asów, a Konta miała ich sześć. Hiszpanka zdobyła o trzy punkty więcej (111-108). Obroniła dwa break pointy, a sama wykorzystała dwie z pięciu szans na przełamanie. Muguruzie naliczono 41 kończących uderzeń i 19 niewymuszonych błędów. Konta spotkaniem zakończyła z dorobkiem 46 piłek wygranych bezpośrednio i 37 pomyłek.
Hiszpanka po raz pierwszy pokonała Brytyjkę w głównym cyklu. W 2015 roku Konta zwyciężyła w Eastbourne i US Open. Trzy lata wcześniej tenisistki te spotkały się w kwalifikacjach w Luksemburgu i z wygranej cieszyła się Muguruza. Wszystkie ich mecze toczone były na dystansie trzech setów.
Dla Muguruzy to siódmy występ w Australian Open. Jedyny ćwierćfinał osiągnęła w 2017 roku. Hiszpanka w swoim dorobku ma dwa wielkoszlemowe tytuły, które zdobyła w Paryżu (2016) i Londynie (2017). W Wimbledonie grała w finale również w 2015 roku. Konta zanotowała czwarty start w Melbourne. Zaliczyła ćwierćfinał (2016) i półfinał (2017). Tym razem odpadła w II rundzie, tak jak przed rokiem. W najlepszej czwórce w wielkoszlemowej imprezie Brytyjka znalazła się jeszcze raz (Wimbledon 2017).
W sobotę Muguruza spotka się ze Szwajcarką Timeą Bacsinszky, z którą wygrała cztery z pięciu dotychczasowych meczów. Po raz drugi zmierzą się w Australian Open. W 2015 roku, także w III rundzie, Hiszpanka wygrała 6:3, 4:6, 6:0.
Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 60,5 mln dolarów australijskich
czwartek, 17 stycznia
II runda gry pojedynczej kobiet:
Garbine Muguruza (Hiszpania, 18) - Johanna Konta (Wielka Brytania) 6:4, 6:7(3), 7:5
Program i wyniki turnieju kobiet
ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar to wyzwanie dla nadludzi. "Chylę przed nimi czoła"