W niedzielnym finale Urszula Radwańska (WTA 317) zmierzyła się z oznaczoną "szóstką" Aną Sofią Sanchez (WTA 373). Polka znakomicie weszła w mecz. Lepiej prezentowała się w wymianach, lepiej serwowała i już w drugim gemie zdobyła przełamanie. Potem dołożyła jeszcze breaka na 5:1, a następnie zwieńczyła seta przy pierwszej okazji.
Krakowianka dała się zaskoczyć na początku drugiej odsłony. Kilka słabszych zagrań oraz lepsza postawa rywalki sprawiły, że szybko zrobiło się 0:3. Polka starała się odrobić straty, ale leworęczna Meksykanka utrzymała serwis w piątym i siódmym gemie. Po zmianie stron tenisistka z San Luis Potosi wypracowała piłkę setową przy podaniu naszej reprezentantki i posłała wygrywające uderzenie.
Kwestia zwycięstwa rozstrzygnęła się zatem w trzeciej odsłonie. Teraz wymiany stały się dłuższe, ale panie potrafiły zaskoczyć nietuzinkowymi zagraniami. Urszula Radwańska zaczęła od przełamania i cały czas atakowała przy serwisie rywalki. W trzecim gemie nie udało się wywalczyć kolejnego breaka, ale po kolejnej zmianie stron Polka dopięła swego. Meksykanka popełniała coraz więcej błędów, dlatego nie była w stanie nawiązać walki. W siódmym gemie obroniła jeszcze trzy piłki meczowe, ale przy czwartej tenisistka z Krakowa była już skuteczna.
ZOBACZ WIDEO: Dawid Kubacki skomentował nieudany konkurs. "Wiem w którym miejscu popełniłem błąd"
Po 110 minutach oznaczona "dwójką" Urszula Radwańska zwyciężyła Sanchez 6:1, 2:6, 6:1. Triumf na Gwadelupie da jej 50 punktów do rankingu WTA i wywinduje w okolice 275. pozycji. Polka wywalczyła w niedzielę pierwszy zawodowy tytuł od 2012 roku. Wówczas triumfowała w imprezie ITF o puli nagród 75 tys. dolarów na trawnikach w Nottingham, gdzie zdobyła najcenniejsze trofeum w dotychczasowej karierze. Teraz młodsza z krakowskich sióstr ma na koncie pięć zwycięstw w turniejach rangi ITF. Do tego dwukrotnie była w finale zawodów WTA (Den Bosch 2012, Stambuł 2015).
Zwycięstwo w turnieju!!! Pracowałam, wierzyłam i cierpliwie czekałam!!! Wspaniały moment!
— Urszula Radwanska (@radwanskaUla) January 20, 2019
Yesss, I won the tournament!!! I worked, believed and patiently waited!!! Amazing moment!pic.twitter.com/AXRLA5wGG5
Urszula Radwańska poleci teraz do Newport Beach, gdzie weźmie udział w imprezie rangi WTA Challenger Series. Jej pierwszą rywalką będzie Amerykanka Kristie Ahn, a na zwyciężczynię czeka już najwyżej rozstawiona Szwedka Rebecca Peterson. Potem Polka planuje wystąpić w halowych zawodach ITF o puli nagród 100 tys. dolarów w Midland.
niedziela, 20 stycznia
wyniki i program turniejów cyklu ITF:
KOBIETY
Petit-Bourg (Gwadelupa-Francja), 25 tys. dolarów, kort twardy
finał gry pojedynczej:
Urszula Radwańska (Polska, 2) - Ana Sofia Sanchez (Meksyk, 6) 6:1, 2:6, 6:1
Tytuł dość skromny, ale po długiej przerwie wygrany turniej z pewnością cieszy :)
Może to będzie fajny rok? Oby tylko zdrowie dopisywało.