Roland Garros: Safina jak burza, drugi finał z rzędu

Rosjanka Dinara Safina po komfortowym 6:3, 6:3 ze Słowaczką Dominiką Cibulkovą (WTA 19) została w czwartek pierwszą finalistką wielkoszlemowego Roland Garros.

W tym artykule dowiesz się o:

To drugi z rzędu mecz o tytuł w Paryżu 23-letniej moskwianki. W ubiegłym roku uległa Anie Ivanovic. Dziś jest liderką światowego rankingu i wielką faworytką do pierwszego w karierze zwycięstwa w Wielkim Szlemie.

20-letnia Cibulkova ulegała wyższej o 21 cm Safinie w dwóch poprzednich starciach, a i w tym najważniejszym nie pokazała wielu przemawiających za nią argumentów. Po przegranym do trzech pierwszym secie wyszła w drugim już na prowadzenie 2:0, ale Rosjanka szybko odrobiła stratę, potwierdzając, że w drodze po swój premierowy tytuł wielkoszlemowy wyzbyła się niesławnych momentów poważnej dekoncentracji.

Safina popełniła więcej podwójnych błędów serwisowych (7-1) i błędów niewymuszonych (24-21), ale też posłała ponad dwa razy więcej uderzeń kończących (24-11). Przełamanie ze strony Cibulkovej na początku drugiej partii było jej jedynym w tym spotkaniu, po którym za walkę i pierwszy w karierze półfinał Wielkiego Szlema oklaskami pożegnała ją publiczność na korcie im. Philippe'a Chatrier.

W drugim półfinale grają Samantha Stosur i Swietłana Kuzniecowa.

Roland Garros, Paryż

Wielki Szlem, pula nagród 7,23 mln euro

czwartek, 4 czerwca 2009

wynik, kobiety

półfinał gry pojedynczej:

Dinara Safina (Rosja, 1) - Dominika Cibulkova (Słowacja, 20) 6:3, 6:3

Źródło artykułu: