Puchar Federacji: Linette wykonała zadanie. Polska utrzymała się w Grupie I Strefy Euroafrykańskiej

PAP / Lech Muszyński / Na zdjęciu: Magda Linette
PAP / Lech Muszyński / Na zdjęciu: Magda Linette

Magda Linette łatwo pokonała Karen Barritzę i dała Polsce zwycięstwo w meczu z Danią. Podopieczne Dawida Celta pozostaną w Grupie I Strefy Euroafrykańskiej Pucharu Federacji. W sobotę zagrają z Ukrainą o trzecie miejsce w turnieju w Zielonej Górze.

Magda Linette (WTA 89) przed przyjazdem do Zielonej Góry bardzo dobrze spisała się w Hua Hin, gdzie doszła do półfinału. W środę Polka przegrała z Anastazją Pawluczenkową, która sezon rozpoczęła od ćwierćfinału Australian Open. W piątek poznanianka pokonała Karen Barritzę (WTA 669) i zapewniła Polsce zwycięstwo w meczu z Danią. Podopieczne Dawida Celta zapewniły sobie utrzymanie w Grupie I Strefy Euroafrykańskiej Pucharu Federacji. W sobotę w meczu o trzecie miejsce zagrają z Ukrainkami.

Początek był nerwowy w wykonaniu Linette. Brakowało swobody i kontroli w jej zagraniach, ale długo ten stan nie trwał. Przy 1:1 Polka odparła break pointa, a następnie zaliczyła przełamanie bekhendem po linii. Barritza oddała podanie ze stanu 40-0 i straciła animusz. Poznanianka nadawała ton wydarzeniom na korcie, grała agresywnie z głębi kortu i imponowała sprytem przy siatce. Efektownym forhendem wykorzystała break pointa na 4:1. Pięknym wolejem Dunka część strat odrobiła, ale niewiele jej to dało, bo w siódmym gemie oddała podanie pakując bekhend w siatkę. Wynik I seta na 6:2 Linette ustaliła wygrywającym serwisem.

Zobacz także: Szwedki ciągle niepokonane w Zielonej Górze. W finale zagrają z Rosjankami

W pierwszym i drugim gemie II partii tenisistka serwująca miała break pointa. Najpierw odparła go Barritza, a następnie przed stratą serwisu uchroniła się Linette. W zaciętym piątym gemie Polka wykorzystała piątą szansę na przełamanie odwrotnym krosem forhendowym. Po emocjonującym początku seta poznanianka podkręciła tempo i bezsprzecznie dominowała na korcie. Świetna akcja zwieńczona forhendem dała jej prowadzenie 5:2. W ósmym gemie Linette wykorzystała trzecią piłkę meczową ostrym krosem forhendowym wymuszającym błąd.

26-letnia Barritza ma duże doświadczenie w reprezentacji Danii. W Pucharze Federacji zadebiutowała w 2007 roku (bilans gier 16-18). W zawodowym tenisie wielkiej kariery nie zdobyła. Nigdy nie wystąpiła w wielkoszlemowym turnieju. Może się pochwalić 14 tytułami ITF (po siedem w singlu i deblu). Najwyżej w rankingu była klasyfikowana na 396. miejscu (kwiecień 2017).

Zobacz także: Hubert Hurkacz dostał się do głównej drabinki Miami Open. Marzec spędzi w USA

Linette odniosła 10. zwycięstwo w Pucharze Federacji (bilans 10-9), szóste w singlu (6-8). Dzięki wygraniu trzech meczów w Hua Hin poznanianka zapewniła sobie pozostanie w Top 100 rankingu. Po raz ostatni poza czołową "100" znajdowała się we wrześniu 2016 roku.

Sobotni mecz z Ukrainą rozpocznie się o godz. 10:00. W Zielonej Górze nie ma Eliny Switoliny (WTA 7), są za to Łesia Curenko (WTA 24) i Dajana Jastremska (WTA 34). Z tą drugą Linette w ubiegłym tygodniu przegrała w półfinale w Hua Hin.

Polska - Dania 2:0, Centrum Rekreacyjno-Sportowe, Zielona Góra (Polska)
Grupa I Strefy Euroafrykańskiej, Grupa A, kort twardy w hali
piątek, 8 lutego

Gra 1.: Iga Świątek - Clara Tauson 6:3, 7:6(7)
Gra 2.: Magda Linette - Karen Barritza 6:2, 6:2
Gra 3.: Maja Chwalińska / Alicja Rosolska - Maria Jespersen / Hannah Viller Moller

ZOBACZ WIDEO Michael Ballack dla WP SportoweFakty: Robert Lewandowski jest wielki, więc można go krytykować (cała rozmowa)

Komentarze (0)