ATP Cordoba: nikt go nie zatrzymał. Juan Ignacio Londero sensacyjnym mistrzem turnieju

PAP/EPA / NICOLAS AGUILERA / Na zdjęciu: Juan Ignacio Londero
PAP/EPA / NICOLAS AGUILERA / Na zdjęciu: Juan Ignacio Londero

Juan Ignacio Londero został sensacyjnym zwycięzcą rozgrywanego na kortach ziemnych turnieju ATP 250 w Cordobie. W finale Argentyńczyk, posiadacz dzikiej karty, w trzech setach pokonał rodaka, Guido Pellę.

Przed startem turnieju ATP w Cordobie Juan Ignacio Londero nie miał na koncie wygranego meczu w głównym cyklu, a w rankingu zajmował 112. miejsce. W drabince imprezy znalazł się dzięki dzikiej karcie. Na inaugurację niespodziewanie pokonał Nicolasa Jarry'ego i nabrał takiego rozpędu, że nikt go nie zatrzymał. W niedzielę, w finale, Argentyńczyk wygrał ze swoim rodakiem, Guido Pellą, i został sensacyjnym zwycięzcą pierwszej edycji Cordoba Open.

26. w historii zawodowego tenisa, ale pierwszy od lutego 2012 roku, gdy w Santiago Juan Monaco ograł Carlosa Berlocqa, finał turnieju rangi ATP World Tour pomiędzy dwoma reprezentantami Argentyny rozpoczął się lepiej dla starszego z tenisistów. Pella już w drugim gemie uzyskał przełamanie, po chwili objął prowadzenie 3:0 i już nie stracił przewagi, wygrywając pierwszego seta 6:3.

Zobacz także: ATP Montpellier: koniec oczekiwania Jo-Wilfrieda Tsongi. Francuz zdobył pierwszy tytuł od 16 miesięcy

Gdy w drugiej partii 28-latek z Buenos Aires wyszedł na 4:2, wydawało się, że zmierza po wygraną. Ale wówczas nastąpił zwrot. Inicjatywę na korcie przejął Londero, który zaczął popełniać mniej błędów i zachwycać uderzeniami z bekhendu. Od tego momentu 25-latek z Cordoby zdobył 11 z 13 rozegranych gemów i ostatecznie zwyciężył 3:6, 7:5, 6:1.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 90. Urszula Radwańska: Mój cel to powrót do czołowej "30" światowego tenisa

Tym samym Londero został 35. w dziejach graczem, który wygrał turniej cyklu ATP World Tour, grając z dziką kartą. Za triumf w Cordoba Open otrzyma ponad 90,9 tys. dolarów premii finansowej i 250 punktów do rankingu, dzięki którym w poniedziałek po raz pierwszy w karierze znalazł się w czołowej "100" klasyfikacji singlistów.

Z kolei Pella wystąpił w czwartym finale i po raz czwarty przegrał. Za występ w Cordobie wzbogaci się o 49,2 dolarów oraz 150 "oczek" do rankingu.

W zmaganiach deblowych po triumf także sięgnął tenisista gospodarzy, Andres Molteni. Argentyńczyk i partnerujący mu Czech Roman Jebavy w finale pokonali 6:4, 7:6(4) najwyżej rozstawionych Maximo Gonzaleza i Horacio Zeballosa. Dla Molteniego to siódmy w karierze deblowy tytuł rangi ATP World Tour, w tym drugi w duecie z Jebavym (w zeszłym roku zwyciężyli z Kitzbuehel). Z kolei 29-letni Czech zdobył swoje piąte trofeum.

Zobacz także - ATP Rotterdam: Kubotelo znowu razem. Łukasz Kubot i Marcelo Melo pierwszy raz w sezonie zagrają wspólnie

Cordoba Open, Cordoba (Argentyna)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 527,8 tys. dolarów
niedziela, 10 lutego

finał gry pojedynczej:

Juan Ignacio Londero (Argentyna, WC) - Guido Pella (Argentyna, 8) 3:6, 7:5, 6:1

finał gry podwójnej:

Andres Molteni (Argentyna, 3) / Roman Jebavy (Czechy, 3) - Maximo Gonzalez (Argentyna, 1) / Horacio Zeballos (Argentyna, 1) 6:4, 7:6(4)

Źródło artykułu: