ATP Sofia: imponujący Danił Miedwiediew. Rosjanin najlepszy w stolicy Bułgarii
Danił Miedwiediew wygrał rozgrywany na kortach twardych w hali turniej ATP 250 w Sofii. W niedzielnym finale Rosjanin w dwóch setach pokonał Martona Fucsovicsa.
Niedzielny meczu o tytuł imprezy Sofia Open toczył się pod dyktando Miedwiediewa. Jedyną chwilę słabości Rosjanin miał w ósmym gemie, kiedy po tym, jak wcześniej uzyskał breaka, sam został przełamany. Błyskawicznie jednak ponownie odebrał podanie rywalowi i wygrał pierwszą partię 6:4. W drugiej odsłonie tenisista z Moskwy również dwukrotnie wykorzystał break pointy i zwyciężył 6:3.
Dla 22-letniego Miedwiediewa to czwarty w karierze tytuł rangi ATP World Tour. W ubiegłym sezonie wygrywał w Sydney, Winston-Salem i w Tokio. Za wygraną w Sofii otrzyma 90,9 tys. euro oraz 250 punktów do rankingu ATP.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 101. Rafał Marton o wypadku z Małyszem: Życie przeleciało nam przed oczamiZ kolei Fucsovics po raz drugi zagrał o tytuł na poziomie głównego cyklu (w zeszłym roku zwyciężył w Genewie). Węgier opuści stolicę Bułgarii bogatszy o 150 "oczek" do klasyfikacji singlistów i 48,8 tys. euro.
W finale zmagań w grze podwójnej Nikola Mektić i Jürgen Melzer pokonali 6:2, 4:6, 10-2 parę Cheng-Peng Hsieh / Christopher Rungkat i zdobyli premierowy wspólny tytułem. Ogółem dla Chorwata to piąte deblowe mistrzostwo w głównym cyklu, a dla Austriaka - 14., lecz pierwsze od października 2014 roku.
Sofia Open, Sofia (Bułgaria)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 524,3 tys. euro
niedziela, 10 lutego
finał gry pojedynczej:
Danił Miedwiediew (Rosja, 3) - Marton Fucsovics (Węgry) 6:4, 6:3
finał gry podwójnej:
Nikola Mektić (Chorwacja) / Juergen Melzer (Austria) - Cheng-Peng Hsieh (Tajwan) / Christopher Rungkat (Indonezja) 6:2, 4:6, 10-2
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online (link sponsorowany)
-
RaportPasjonaty Zgłoś komentarz
bardzo grozny w tym roku dla czołówki.Zresztą już prawie do niej należy.Kwestią czasu jest jego awans do pierwszej 10.'''''''