ATP Buenos Aires: Dominic Thiem straci tytuł. Przegrał z dodatkowo umotywowanym Diego Schwartzmanem

Getty Images / Mark Kolbe / Na zdjęciu: Dominic Thiem
Getty Images / Mark Kolbe / Na zdjęciu: Dominic Thiem

Broniący tytułu Dominic Thiem nie wykorzystał meczbola i po tie breaku trzeciego seta przegrał z Diego Schwartzmanem w półfinale rozgrywanego na kortach ziemnych turnieju ATP 250 w Buenos Aires. Argentyńczyk występ dedykuje niedawno zmarłej babci.

Dominic Thiem nie zdobędzie drugiego z rzędu, a trzeciego w karierze tytułu w turnieju ATP w Buenos Aires. Austriak, mistrz Argentina Open z sezonów 2016 i 2018, z tegoroczną edycją pożegnał się w półfinale. W sobotę przegrał dramatyczny i niezwykle wyrównany pojedynek z Diego Schwartzmanem.

Mecz był od początku był zażarty. Thiem był stroną agresywniejszą, ale Schwartzman co rusz posyłał znakomite kontry. Pierwszego seta Austriak wygrał 6:2. W drugim prowadził już 4:2, ale od tego momentu przegrał cztery gemy z rzędu i całą partię. Z kolei w trzecim sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie.

W rozstrzygającym secie najwyżej rozstawiony Thiem wyszedł na 4:1, ale po kilkunastu minutach przegrywał 4:5. Zdołał jednak wyrównać na 5:5, następnie zdobyć gema na 6:5 i miał piłkę meczową. Schwartzman obronił się i doprowadził do tie breaka. W decydującej rozgrywce trwała walka punkt za punkt. Przy stanie 5:5 Argentyńczyk uzyskał meczbola, przy którym jego rywal posłał forhend w aut. Po tej akcji uszczęśliwiony tenisista z Buenos Aires padł na kolana i mógł celebrować wspaniałe zwycięstwo.

Dla Thiema to pierwszy w karierze przegrany pojedynek w Buenos Aires. Poprzednich 11 zakończył zwycięsko. Z kolei Schwartzman, ogrywając aktualnie ósmego w rankingu ATP Austriaka, odniósł czwartą wygraną nad tenisistą z czołowej "10" klasyfikacji singlistów.

Wygrywając, Argentyńczyk awansował zarazem do swojego piątego w karierze finału turnieju rangi ATP World Tour. Dotychczas zdobył dwa tytuły, oba na nawierzchni ziemnej (w 2016 roku w Stambule i w 2018 w Rio de Janeiro). Występ w Buenos Aires jest dla niego szczególny. Dedykuje go zmarłej niedawno babci.

Zobacz także - ATP Marsylia: Hubert Hurkacz na starcie turnieju. Stefanos Tsitsipas najwyżej rozstawiony

W chronologicznie pierwszym sobotnim półfinale Marco Cecchinato pokonał 6:4, 6:2 innego reprezentanta gospodarzy, Guido Pellę. Włoch znalazł się w tym samym w trzecim w karierze finale imprezy rangi ATP World Tour. Oba poprzednie, także na ceglanej mączce (w zeszłym sezonie w Budapeszcie i w Umagu), wygrał.

W niedzielnym finale (początek o godz. 18:00 czasu polskiego) Schwartzman pierwszy raz w głównym cyklu zagra z Cecchinato. Obaj jednak zmierzyli się ze sobą na poziomie ATP Challenger Tour, w 2013 roku w Szczecinie, i wówczas Argentyńczyk wygrał 6:3, 6:4.

Zobacz także - ATP Rotterdam: Gael Monfils zrewanżował się Daniłowi Miedwiediewowi. Francuz w finale

Argentina Open, Buenos Aires (Argentyna)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 590,7 tys. dolarów
sobota, 16 lutego

półfinał gry pojedynczej:

Marco Cecchinato (Włochy, 3) - Guido Pella (Argentyna) 6:4, 6:2
Diego Schwartzman (Argentyna, 4) - Dominic Thiem (Austria, 1) 2:6, 6:4, 7:6(5)

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 90. Urszula Radwańska chce podbić świat mody. "Wierzę, że będzie to światowa marka"

Komentarze (0)