Ostatni miesiąc był dla Huberta Hurkacza bardzo udany. Najpierw Polak osiągnął ćwierćfinał prestiżowego turnieju BNP Paribas Open 2019 w Indian Wells, potem zakończył występ w Miami Open na III rundzie. Wrocławianin zdobył w obu imprezach 225 punkty i zbliżył się do debiutu w Top 50.
- Mogę wyciągać tylko pozytywne wnioski z tych turniejów. Wiem, że wiele rzeczy jest do poprawienia i dzięki temu mogę się rozwijać. Przez kilka tygodni będę się przygotowywał. Moim pierwszym startem będzie turniej w Monte Carlo - powiedział nasz reprezentant w rozmowie dla Polsatu Sport.
Z tej wypowiedzi wynika, że Hurkacz powróci do rywalizacji w rozpoczynającej się 15 kwietnia imprezie w Monte Carlo. Tym samym nie zagra w zawodach ATP World Tour 250 na kortach ziemnych w Marrakeszu, które odbędą się tydzień wcześniej. Polski tenisista chce grać w turniejach rangi ATP Masters 1000 w Monte Carlo, Madrycie i Rzymie.
W Monte Carlo Hurkacz ma niemal pewne miejsce w głównej drabince, natomiast w Madrycie (6-12 maja) jest 10. na liście oczekujących i raczej czekają go eliminacje. Jeśli występ w księstwie Monako nie pójdzie po jego myśli, to w kolejnym tygodniu ma możliwość startu w zawodach ATP World Tour 250 w Budapeszcie (22-28 kwietnia). W węgierskiej stolicy ma już miejsce w turnieju głównym.
Zobacz także:
Świetna pierwsza część sezonu Huberta Hurkacza
[b]Agnieszka Radwańska i Karolina Woźniacka nagrały piosenkę
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 90. Urszula Radwańska: Czułam się bardzo źle. Nie miałam siły wstać z łóżka
[/b]
s£oñce , ogrody , morze , i . . . la belle terre battue . : )
Spokojnych przygotowañ Hurki
do gry w tym legendarnym turnieju ( 113ème édition )
oraz dobreg Czytaj całość