W Charlestonie Magdalena Fręch przeszła dwustopniowe eliminacje. Rozpoczęła je od straty seta z Ulrikke Eikeri, ale w dwóch kolejnych partiach oddała Norweżce trzy gemy. Awans do głównej drabinki dało jej zwycięstwo 6:4, 6:1 nad Szwajcarką Conny Perrin. Polka zanotuje drugi w tym roku występ w WTA Tour. W Dubaju była blisko pokonania Darii Kasatkiny. Prowadziła z Rosjanką 4:1 w trzecim secie, ale ostatecznie przegrała 3:6, 6:3, 4:6.
W I rundzie Fręch po raz pierwszy zmierzy się z Mihaelą Buzarnescu. Rumunka miała znakomity ubiegły sezon. W styczniu doszła do finału w Hobart, a w kwietniu taki sam rezultat zanotowała w Pradze. W sierpniu wywalczyła tytuł w San Jose i zadebiutowała w Top 20 rankingu. 30-latka z Bukaresztu przeżywała najlepszy okres w zawodowej karierze. Zanotowała życiowe rezultaty w wielkoszlemowych turniejach. W Rolandzie Garrosie doszła do IV, a w Wimbledonie do III rundy. Jednak ten fantastyczny sezon zakończył się dla Rumunki pechowo. W Montrealu podczas meczu z Eliną Switoliną doznała poważnej kontuzji stawu skokowego i musiała opuścić US Open. Na korty wróciła pod koniec września. Wystąpiła w trzech turniejach i ze wszystkich odpadła w I rundzie.
Przed rozpoczęciem 2019 roku Buzarnescu była pełna optymizmu i miała ambitne cele. - Zamierzam wrócić do czołowej dwudziestki rankingu, a później awansować do grona dziesięciu najlepszych tenisistek świata. Chcę również dobrze przygotować się do udziału w igrzyskach olimpijskich - mówiła w grudniu dla portalu portalu jurnalul.antena3.ro, wybiegając myślami już do 2020 roku.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 90. Urszula Radwańska: Czułam się bardzo źle. Nie miałam siły wstać z łóżka
Zobacz także - WTA Monterrey: awans Pauli Kani i Jany Sizikowej. Polka i Rosjanka zagrają o półfinał
Z powodu problemów zdrowotnych Buzarnescu bardzo późno wypłynęła na szerokie wody. Z kontuzjami walczyła już od czasów juniorskich. Najpierw dokuczało jej ramię, a później przeszła dwie operacje kolana i nie grała przez ponad 2,5 roku. Trudno się zatem dziwić, że dopiero jako 30-letnia tenisistka rozegrała najlepszy sezon w karierze. W ubiegłym roku odniosła pierwsze zwycięstwa nad zawodniczkami z Top 10 rankingu. Pokonała Jelenę Ostapenko (Doha) i dwa razy Elinę Switolinę (Roland Garros, Birmingham).
Jeszcze na początku 2017 roku Buzarnescu była notowana na 538. miejscu w rankingu. Zdobyła w nim siedem tytułów ITF, doszła do półfinału w Linzu i po raz pierwszy awansowała do Top 100 rankingu. W ubiegłym sezonie świetnie prezentowała się do sierpnia, ale po powrocie po kontuzji nie jest już tą samą tenisistką. W 2019 roku Rumunka wygrała tylko jeden z 11 meczów. Do niedawna jej trenerką była Justyna Jegiołka. Od marca zajmuje się nią Artemon Apostu-Efremov.
Czytaj także - WTA Charleston: Belinda Bencić i Jelena Ostapenko w II rundzie. Monica Puig rozbiła Sarę Errani
Fręch na zwycięstwo w głównym cyklu czeka od czerwca 2018 roku, gdy na trawie w Nottingham odprawiła Chinkę Saisai Zheng. Z Buzarnescu Polka zmierzy się we wtorek, początek około godz. 17:30 czasu polskiego.
Volvo Car Open, Charleston (USA)
WTA Premier, kort ziemny, pula nagród 823 tys. dolarów
wtorek, 2 kwietnia
I runda:
Kort 3, drugi mecz od godz. 16:00 czasu polskiego
Magdalena Fręch (Polska, Q) | bilans: 0-0 | Mihaela Buzarnescu (Rumunia, 12) |
---|---|---|
182 | ranking | 30 |
21 | wiek | 30 |
171/62 | wzrost (cm)/waga (kg) | 175/59 |
praworęczna, oburęczny bekhend | gra | leworęczna, oburęczny bekhend |
Łódź | miejsce zamieszkania | Bukareszt |
Andrzej Kobierski | trener | Artemon Apostu-Efremov |
sezon 2019 | ||
7-5 (0-1) | bilans roku (główny cykl) | 1-10 (1-10) |
I runda w Dubaju | najlepszy wynik | II runda w Acapulco |
0-0 | tie breaki | 1-2 |
2 | asy | 19 |
24 362 | zarobki ($) | 174 786 |
kariera | ||
2012 | początek | 2004 |
115 (2018) | najwyżej w rankingu | 20 (2018) |
201-134 | bilans zawodowy | 405-222 |
0/0 | tytuły/finałowe porażki (główny cykl) | 1/2 |
301 658 | zarobki ($) | 1 665 821 |