W poniedziałek rozpoczęła się 47. edycja turnieju WTA na zielonej mączce w Charlestonie. Belinda Bencić (WTA 21) w 55 minut rozbiła 6:3, 6:0 Destanee Aiavę (WTA 205). Szwajcarka obroniła trzy z czterech break pointów i wykorzystała sześć z dziewięciu szans na przełamanie. Zdobyła 58 z 89 rozegranych punktów (65 proc.). Kolejną rywalką Bencić będzie Allie Kiick (WTA 146), która w 66 minut pokonała 6:3, 6:0 Pauline Parmentier (WTA 54). Obie tenisistki miały po pięć break pointów. Amerykanka raz straciła podanie, a sama uzyskała pięć przełamań.
Jelena Ostapenko (WTA 31) wygrała 6:1, 6:4 z Johanną Larsson (WTA 88). W ciągu 73 minut Łotyszka popełniła siedem podwójnych błędów, ale przy swoim pierwszym podaniu zgarnęła 28 z 36 punktów. Odparła dwa z trzech break pointów i zaliczyła cztery przełamania. W II rundzie finalistka imprezy z 2017 roku zmierzy się z Shelby Rogers, która pokonała 6:4, 6:2 Jewgieniję Rodinę (WTA 68). W trwającym 69 minut spotkaniu Amerykanka zaserwowała sześć asów i wykorzystała sześć z siedmiu break pointów. W Charleston, gdzie mieszka, wraca po wielomiesięcznej nieobecności spowodowanej kontuzją kolana. To jej pierwszy występ od marca 2018 roku.
Sofia Kenin (WTA 36) zwyciężyła 7:5, 6:4 Sabinę Lisicką (WTA 299). W pierwszym secie Amerykanka wróciła z 3:5 i obroniła piłkę setową w 10. gemie. W ciągu 85 minut odparła pięć z siedmiu break pointów i zamieniła na przełamanie wszystkie cztery okazje. Niemka zdobyła tylko dziewięć z 30 punktów przy swoim drugim podaniu. Lisicka w Charlestonie zdobyła tytuł w 2009 roku. O ćwierćfinał Kenin zagra z Moniką Puig (WTA 63), która w 56 minut rozbiła 6:0, 6:1 Sarę Errani (WTA 209). Portorykanka zniwelowała sześć break pointów i wykorzystała sześć z dziewięciu okazji na przełamanie. Mistrzyni olimpijska podwyższyła na 4-0 bilans meczów z Włoszką.
Zobacz także - Ranking WTA: niewielki awans Linette i Świątek. Barty zadebiutowała w Top 10
Mandy Minella (WTA 103) zwyciężyła 3:6, 7:5, 6:0 Annę Karolinę Schmiedlovą (WTA 64). Reprezentantka Luksemburga zdobyła dziewięć gemów z rzędu od stanu 3:6, 4:5. W trzecim secie straciła tylko 13 punktów. W trwającym dwie godziny i 23 minuty meczu było 17 przełamań, z czego 10 dla Minelli. Jessica Pegula (WTA 81) wygrała 1:6, 7:6(4), 6:1 z Iriną Chromaczową (WTA 139). Amerykanka odrodziła się z 1:6, 0:2.
Tamara Zidansek (WTA 65) pokonała 1:6, 6:2, 6:0 Annę-Lenę Friedsam (WTA 674). Słowenka zgarnęła 10 gemów z rzędu od 1:6, 2:2. Kolejną jej rywalką będzie Ajla Tomljanović, pogromczyni Magdy Linette. Tatjana Maria (WTA 59) wygrała 6:2, 7:5 z Natalią Wichliancewą (WTA 112). Niemka wróciła z 2:5 w drugim secie (w ósmym gemie obroniła piłkę setową) i w II rundzie zmierzy się z Madison Keys.
Sara Sorribes (WTA 78) w 65 minut rozbiła 6:0, 6:3 Fanny Stollar (WTA 126). Hiszpanka wykorzystała sześć z 12 break pointów i II rundzie zagra ze Sloane Stephens. Aliona Bolsova Zadoinov (WTA 147) uzyskała cztery przełamania i pokonała 6:3, 7:5 Franceskę di Lorenzo (WTA 167). Taylor Townsend (WTA 83) zniwelowała cztery z pięciu break pointów i zwyciężyła 3:6, 6:2, 6:3 Astrę Sharmę (WTA 142).
Czytaj także - Ashleigh Barty: Tenis zawsze był moim powołaniem
Martina Trevisan (WTA 159) w 58 minut rozbiła 6:2, 6:1 Nadię Kiczenok. Włoszka zdobyła 22 z 30 punktów przy drugim podaniu rywalki i wykorzystała siedem z 11 break pointów. Dla Ukrainki był to pierwszy singlowy występ w WTA Tour od sierpnia 2016 roku (Florianopolis). Kolejną rywalką Trevisan będzie broniąca tytułu Kiki Bertens.
Volvo Car Open, Charleston (USA)
WTA Premier, kort ziemny, pula nagród 823 tys. dolarów
poniedziałek, 1 kwietnia
I runda gry pojedynczej:
Belinda Bencić (Szwajcaria, 9) - Destanee Aiava (Australia, Q) 6:3, 6:0
Jelena Ostapenko (Łotwa, 10) - Johanna Larsson (Szwecja) 6:1, 6:4
Sofia Kenin (USA, 13) - Sabina Lisicka (Niemcy, WC) 7:5, 6:4
Sara Sorribes (Hiszpania) - Fanny Stollar (Węgry) 6:0, 6:3
Monica Puig (Portoryko) - Sara Errani (Włochy) 6:0, 6:1
Jessica Pegula (USA) - Irina Chromaczowa (Rosja) 1:6, 7:6(4), 6:1
Aliona Bolsova Zadoinov (Hiszpania) - Francesca di Lorenzo (USA, Q) 6:3, 7:5
Tamara Zidansek (Słowenia) - Anna-Lena Friedsam (Niemcy) 1:6, 6:2, 6:0
Mandy Minella (Luksemburg) - Anna Karolina Schmiedlova (Słowacja) 3:6, 7:5, 6:0
Taylor Townsend (USA) - Astra Sharma (Australia, Q) 3:6, 6:2, 6:3
Allie Kiick (USA) - Pauline Parmentier (Francja) 6:3, 6:0
Tatjana Maria (Niemcy) - Natalia Wichliancewa (Rosja) 6:2, 7:5
Martina Trevisan (Włochy, Q) - Nadia Kiczenok (Ukraina, Q) 6:2, 6:1
Shelby Rogers (USA, WC) - Jewgienija Rodina (Rosja) 6:4, 6:2
wolne losy: Sloane Stephens (USA, 1); Kiki Bertens (Holandia, 2); Aryna Sabalenka (Białoruś, 3); Anastasija Sevastova (Łotwa, 4); Karolina Woźniacka (Dania, 5); Elise Mertens (Belgia, 6); Julia Görges (Niemcy, 7); Madison Keys (USA, 8)
Czy Jelena Ostapenko awansuje do III rundy turnieju WTA w Charlestonie? 
