W trzecim w sezonie, a pierwszym z taką pulą nagród, turnieju cyklu ITF w Polsce reprezentantki gospodarzy nie przebiły się przez ćwierćfinał. Olgę Brózdę i Karolinę Kosińskę (a przy okazji Niemkę Anne Schäfer, najwyżej notowaną zawodniczkę imprezy) odprawiła Amerykanka Christina Mchale (WTA 414), która w półfinale ugrała tylko gema z Gehrlein.
Rumunki Iriny Begu (WTA 185), pogromczyni Sandry Zaniewskiej (WTA 1072), też długo nie trzymała na korcie 22-letnia Hlavackova, która do tej pory grała w Polsce tylko w Zawadzie i raz w Warszawie. Ostatni tytuł zdobyła w 2006 roku na Teneryfie.
27-letnia Gehrlein skreczowała w pojedynku z Czeszką podczas ich ubiegłorocznego meczu w Hamburgu (cykl ITF). Niemka ostatni raz grała w naszym kraju w 2006 roku. Brała udział tylko w kwalifikacjach do turniejów WTA w Sopocie i, potem, w Warszawie, przebijając się do głównej drabinki tylko w 2003 roku, gdzie w drugiej rundzie przegrała z Anastazją Myskiną.
Szczecin Open 2009, Szczecin
ITF Women's Circuit, pula nagród 25 tys. dol.
sobota, 13 czerwca 2009
wyniki
półfinał gry pojedynczej:
Stephanie Gehrlein (Niemcy, 3) - Christina Mchale (USA, Q) 6:1, 6:0
Andrea Hlavackova (Czechy, 5) - Irina-Camelia Begu (Rumunia, 2) 6:3, 6:2
finał gry podwójnej:
Michaela Pastikova (Czechy, 3) / Lenka Tvaroskova (Słowacja, 3) - Christina Mchale (USA) / Asia Muhammed (USA) 6:2, 7:5