Emocjonujące widowisko na korcie Arantxy Sanchez Vicario zaserwowali fanom tenisa Hubert Hurkacz (ATP 52) i Alexander Zverev (ATP 4). Polak celował w drugi w obecnym sezonie ćwierćfinał zawodów rangi ATP Masters 1000, co wywindowałoby go do najlepszej "40" światowej klasyfikacji. Natomiast Niemiec po słabych ostatnio występach na mączce chciał zachować szansę na obronę ważnego tytułu i 1000 rankingowych punktów.
W pierwszych gemach reprezentant naszych zachodnich sąsiadów grał poniżej oczekiwań przy własnym podaniu. Był wyraźnie niezadowolony i popełniał sporo błędów. Jakby został w szatni i nie wyszedł jeszcze na drugi co do ważności obiekt Magicznego Pudełka. 22-latek z Wrocławia zrobił wszystko, aby zdobyć przełamanie i uważnie pilnował serwisu. Decydujący dla losów premierowej odsłony okazał się break w czwartym gemie, bowiem potem Niemiec nie wypracował żadnej okazji na powrót do gry. Choć przy stanie 5:3 mocno postraszył Polaka.
Hurkacz zamknął pierwszego seta przy trzeciej okazji. W drugiej partii omal nie stracił podania w drugim gemie, jednak wyszedł ze stanu 15-40. Teraz obaj uważnie pilnowali własnego serwisu, aż nadszedł siódmy gem. Nasz reprezentant posłał świetny bekhend po krosie i zdobył przełamanie. Teraz tylko dwa gemy dzieliły go od zwycięstwa i pokonania czwartej rakiety globu. Zverev w momencie zagrożenia zagrał bardzo ekonomicznie. Wydłużał wymiany i zredukował liczbę błędów. Taktyka ta okazała się niezwykle skuteczna, bowiem Polak stracił serwis na po 4, choć podawał nowymi piłkami. Niemiec odwrócił losy seta, a przełamując w 10. gemie, ostatecznie przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Drągowski robi furorę w Serie A. Czołowy klub ligi już wyraża zainteresowanie transferem
Mimo niewykorzystania wielkiej szansy Hurkacz nie załamał się. Trzeciego seta rozpoczął znakomicie i szybko wyszedł na 2:0. Jednak zeszłoroczny triumfator madryckiej imprezy powrócił do taktyki, która przyniosła mu wymierne korzyści pod koniec poprzedniej partii. Wymiany wydłużyły się i szybko zrobiło się po 2. Wrocławianin starał się grać agresywnie, ale jego rywal wyśmienicie kontrował. Spotkanie ciągle było wyrównane i Polak walczył niesamowicie, choć w lepszej sytuacji był teraz Zverev. On też wypracował piłkę meczową w 10. gemie przy podaniu rywala. W momencie zagrożenia Hurkacz popełnił podwójny błąd i w taki nieszczęśliwy sposób przegrał ostatecznie 6:3, 4:6, 4:6.
Spotkanie trwało dwie godziny i 9 minut. W tym czasie nasz tenisista posłał cztery asy i popełnił osiem podwójnych błędów. Polak skończył 28 piłek i pomylił się 42 razy. Z kolei Zverev zanotował pięć asów i osiem podwójnych błędów. Niemiec miał 19 wygrywających uderzeń i 32 niewymuszone błędy. Co ciekawe więcej punktów zdobył w czwartek Hurkacz (92-91). W tenisie jednak zwycięża ten, który wygra ostatnią piłkę.
O miejsce w półfinale zawodów Mutua Madrid Open 2019 Zverev powalczy w piątek z oznaczonym ósmym numerem Stefanosem Tsitsipasem (ATP 9). Grek kontynuuje w hiszpańskiej stolicy zwycięską passę z portugalskiego Estoril, gdzie wygrał turniej rangi ATP World Tour 250. W czwartek pewnie pokonał doświadczonego Hiszpana Fernando Verdasco 6:3, 6:4. Zverev i Tsitsipas zmierzą się po raz trzeci w głównym cyklu. W 2018 roku pochodzący z Hamburga tenisista był lepszy w Waszyngtonie, ale ateńczyk wziął rewanż za tamtą porażkę w Toronto.
Simona Halep zakończyła serię Ashleigh Barty
Hurkacz ma po występie w Madrycie kolejne powody do zadowolenia. Wygrał cztery mecze na mączce i wywalczył 115 punktów. Dzięki temu awansuje w poniedziałek na 41. miejsce w rankingu ATP i wyrówna osiągnięcie swojego mentora Łukasza Kubota. Teraz Polak zagra w eliminacjach do turnieju ATP World Tour Masters 1000, które w sobotę rozpoczną się w Rzymie.
Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
ATP World Tour Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 6,536 mln euro
czwartek, 9 maja
III runda gry pojedynczej:
Alexander Zverev (Niemcy, 3) - Hubert Hurkacz (Polska, Q) 3:6, 6:4, 6:4
Były błędy, ale gdyby ich nie było, byłby w innym miejscu.
Podsumowując - gratulacje Czytaj całość