Nasz reprezentant walczył dzielnie, ale Adam Pavlasek (ATP 210) miał więcej okazji na przełamanie Czech był regularniejszy od Kamila Majchrzaka (ATP 115), który w zeszłym tygodniu cieszył się z triumfu w Ostrawie. Być może z tego powodu zabrakło Polakowi świeżości. W każdym razie Czech pokazał się z lepszej strony i zasłużył na zwycięstwo.
W pierwszym secie Majchrzak stracił serwis już w trzecim gemie, ale potem miał okazje na powrót do gry. Partia była bardzo zacięta. Polak walczył, aby nie przegrać kolejnego podania. Jego rywal starał się utrzymać przewagę. Skończyło się na tym, że Czech zdobył drugiego breaka w dziewiątym gemie i tym samym zakończył seta wynikiem 6:3.
Obraz gry nie uległ zmianie w drugiej odsłonie. 23-latek z Piotrkowa Trybunalskiego szybko stracił serwis i przegrywał 0:3. Mimo tego nie poddawał się w staraniach o doprowadzenie do wyrównania. W dziewiątym gemie Majchrzak piękną akcją return-wolej obronił piłkę meczową. Udało się mu przełamać podanie Czecha, a następnie doprowadzić do rozgrywki tiebreakowej, ale w niej Pavlasek był już za mocny.
Majchrzak przegrał 3:6, 6:7(2) i odpadł w ćwierćfinale turnieju Roma Garden Open 2019. We włoskiej stolicy zdobył 15 punktów, co przesunie go w okolice 110. miejsca w rankingu ATP. Będzie to raczej za mało, aby dostać się do głównej drabinki Wimbledonu 2019 na bazie lokaty w światowej klasyfikacji. Teraz piotrkowianin będzie się przygotowywał do startu w eliminacjach do Rolanda Garrosa 2019, które odbędą się w trzeciej dekadzie maja.
Roma Garden Open, Rzym (Włochy)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 46,6 tys. euro
piątek, 10 maja
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Adam Pavlasek (Czechy, 14) - Kamil Majchrzak (Polska, 5) 6:3, 7:6(2)
Zobacz także:
Alexander Zverev o meczu z Hubertem Hurkaczem
Hubert Hurkacz zagra na trawnikach w Halle
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Drągowski robi furorę w Serie A. Czołowy klub ligi już wyraża zainteresowanie transferem