20-letni Kacper Żuk nie stracił na niemieckiej mączce żadnego seta. Najpierw wygrał dwa pojedynki w eliminacjach, potem znakomicie sobie poradził w głównej drabince. W niedzielnym finale tenisista Warsaw Sports Group zwyciężył w 96 minut Jeroena Vanneste'a 7:5, 6:1.
W pierwszym secie Polak zdobył decydujące przełamanie w 12. gemie. Z kolei w drugiej odsłonie zaatakował przy stanie po 1 i dwukrotnie odebrał serwis Belgowi, który w rankingu ATP jest obecnie 640. Mecz zakończył przy własnym podaniu w siódmym gemie.
To drugi singlowy tytuł Żuka na zawodowych kortach. Z pierwszego cieszył się w marcu w egipskim Szarm el-Szejk. Za sukces w Troisdorf nasz reprezentant otrzyma 100 punktów do klasyfikacji ITF World Tennis Ranking. Polak nie jest aktualnie notowany w rankingu ATP. Przed reformą rozgrywek był najwyżej na 946. pozycji.
Zobacz także:
Alexander Zverev o meczu z Hubertem Hurkaczem
Hubert Hurkacz zagra na trawnikach w Halle
sobota, 11 maja
wyniki i program turniejów cyklu ITF:
MĘŻCZYŹNI
Troisdorf (Niemcy), 15 tys. dolarów, kort ziemny
finał gry pojedynczej:
Kacper Żuk (Polska, Q) - Jeroen Vanneste (Belgia) 7:5, 6:1
ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz: Kiedy słuchałem Włodzimierza Szaranowicza, miałem łzy w oczach
Póki co życiowa forma ale reforma ITF go zatrzymała.
To jedyny nasz tenisista po Hurkaczu i Majchrzaku na ktorego mozna zwrocic uwage.