Urszula Radwańska wygrała dwa mecze w jeden dzień. Zagra o tytuł w Obidos

Getty Images / Lachlan Cunningham / Na zdjęciu: Urszula Radwańska
Getty Images / Lachlan Cunningham / Na zdjęciu: Urszula Radwańska

Urszula Radwańska powalczy w niedzielę o tytuł w turnieju ITF o puli nagród 25 tys. dolarów w Obidos. Krakowianka spędziła w sobotę na portugalskich dywanach aż cztery godziny i 37 minut, ale zdołała wygrać oba mecze.

Urszula Radwańska (WTA 301) wyszła w sobotę na kort dwukrotnie, ponieważ trzeba było nadrobić zaległości spowodowane kiepskimi warunkami pogodowymi. W ćwierćfinale krakowianka zmierzyła się z Marią Sanchez (WTA 337), z którą wcześniej grała już dwukrotnie. Był to najdłuższy z pojedynków 1/4 finału, bo trwał aż dwie godziny i 56 minut.

W pierwszym secie Radwańska była dwukrotnie bliska porażki, ale zdołała odrobić stratę przełamania i wygrać po tie breaku. W drugiej partii lepsza była Amerykanka, dlatego o losach spotkania zdecydowała trzecia odsłona. W niej nasza reprezentantka szybko wyszła na 3:0 i nie oddała już przewagi. Po długim boju zwyciężyła ostatecznie 7:6(4), 2:6, 6:2.

Jeśli chodzi o półfinał, to Polka miała trochę szczęścia, bowiem kontuzji doznała będąca ostatnio w dobrej dyspozycji Gruzinka Mariam Bolkwadze. Radwańska zagrała więc z niżej notowaną Emily Webley-Smith (WTA 524) i w pełni wykorzystała swoją szansę. Po 101 minutach pokonała Brytyjkę 6:3, 6:4, osiągając finał portugalskiej imprezy.

Młodsza z sióstr Radwańskich znów pokazała, że odpowiadają jej warunki panujące w Portugalii. W niedzielę powalczy o drugi tytuł w obecnym sezonie i 50 punktów do rankingu WTA. Jej przeciwniczką w decydującym pojedynku będzie Turczynka Pemra Ozgen (WTA 252), która została oznaczona trzecim numerem. Nasza tenisistka występuje w Obidos z "czwórką".

Obidos Ladies Open, Obidos (Portugalia)
ITF Women's Circuit, kort dywanowy, pula nagród 25 tys. dolarów
sobota, 11 maja

półfinał gry pojedynczej:

Urszula Radwańska (Polska, 4) - Emily Webley-Smith (Wielka Brytania) 6:3, 6:4

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Urszula Radwańska (Polska, 4) - Maria Sanchez (USA, 6) 7:6(4), 2:6, 6:2

Zobacz także:
Zmęczony Hubert Hurkacz odpadł w eliminacjach w Rzymie
Hubert Hurkacz zagra na trawnikach w Halle

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Drągowski robi furorę w Serie A. Czołowy klub ligi już wyraża zainteresowanie transferem

Komentarze (5)
avatar
Marc.
12.05.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Polka miała szczęście? Raczej Gruzinka miała pecha doznając kontuzji, tak w sporcie bywa.
Ula w Obidos jest dobrze dysponowana, wygrała 3 mecze po 2:1, drugi sobotni mecz już 2:0 i jest w trze
Czytaj całość
avatar
samik
12.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To Ona jeszcze gra? 
avatar
zgryźliwy
11.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Porzuciła pozowanie w bikini i zdecydowała się trochę pograć ? 
avatar
marek_ber
11.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
a juz myslałem, że może pokonała kogos z pierwszej dziesiątki 
avatar
steffen
11.05.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jak widać zdrowie Uli dopisuje :)
Może powinna zamieszkać w tym całym Obidos ;)