W sobotnim finale reprezentantka naszych południowych sąsiadów przegrała z Australijką Ashleigh Barty 1:6, 3:6. - Myślę, że Ashleigh była dla mnie po prostu za mocna. Zagrała niesamowity mecz, a ja nie miałam zbyt wielu szans. Udzieliła mi lekcji. Nie pozwoliła mi grać mojego tenisa. Była lepsza ode mnie pod każdym względem - oceniła Czeszka podczas pomeczowej konferencji prasowej.
Marketa Vondrousova nie była w gronie faworytek, ale dotarła do finału Rolanda Garrosa 2019. - Po raz pierwszy wystąpiłam w wielkoszlemowym finale. Jestem z siebie dumna, ponieważ w wieku zaledwie 19 lat wygrałam sześć trudnych meczów. To były dla mnie dwa niesamowite tygodnie - wyznała tenisistka z Sokolova.
Znakomita postawa w Paryżu sprawiła, że Vondrousova została doceniona w kraju. - Otrzymałam wiele wiadomości. Pokazywano mnie w czeskiej telewizji. To było dla mnie trochę dziwne. Jednak osiągnęłam finał i teraz wiem, że jest to wielka rzecz. Bardzo się z tego cieszę - dodała Czeszka, która zadebiutuje w Top 20 rankingu WTA i dzięki temu będzie rozstawiona w Wimbledonie 2019.
Zobacz także:
Dominic Thiem w finale po dwudniowym boju z Novakiem Djokoviciem
Rafael Nadal pokonał Rogera Federera w wietrznym półfinale
ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Grosicki optymistą po meczu. "Zespół buduje się od defensywy, a my kolejny raz nie straciliśmy gola"