W okresie przygotowawczym do Wimbledonu Alexander Zverev wystąpił w dwóch turniejach. W Stuttgarcie odpadł w II rundzie, a w Halle doszedł do ćwierćfinału. - Sezon na trawie zawsze jest krótki i mam nadzieję, że będę mógł w nim uczestniczyć jeszcze przez dwa tygodnie. Dobrze się czuje, właściwie trenowałem i zobaczymy, jak to będzie - mówił, cytowany przez oficjalną stronę internetową turnieju.
Zverev jest jednym z liderem grupy pretendentów do największych triumfów. Tenisistów znajdujących się w drugim szeregu za Rogerem Federerem, Rafaelem Nadalem i Novakiem Djokoviciem. Tworzący tzw. "Wielką Trójkę" Szwajcar, Hiszpan i Serb zdobyli łącznie 53 tytuły w Wielkim Szlemie. Ostatnim spoza tego grona, który wygrał imprezę Wielkiego Szlema, był Stan Wawrinka - mistrz US Open 2016.
22-letni Hamburczyk wyraził nadzieję, że zmiana warty nastąpi już podczas Wimbledonu i do głosu dojdą gracze z młodego pokolenia. - Oni oczywiście wciąż będą w pobliżu. Ale tylko od nas zależy czy będziemy z nimi konkurować i czy będziemy w stanie ich pokonać podczas największych turniejów - powiedział.
- Nikt z nas jeszcze tego nie zrobił. Ja pokonywałem tych facetów w turniejach Masters 1000 i w Finałach ATP Tour, ale - jeśli mówimy o Wielkich Szlemach - to oni nadal wygrywają prawie wszystko. Ale któryś z nas, młodych tenisistów, może trochę z tego zabrać. Może to będzie ten turniej. Zobaczymy - dodał.
Rywalizację w Wimbledonie 2019 Zverev rozpocznie w poniedziałek meczem z Jirim Veselym. Pojedynek Niemca z Czechem zostanie rozegrany na korcie numer 1 jako drugi mecz dnia od godz. 14:00 czasu polskiego.
Zobacz także - Roger Federer 21. raz z rzędu zagra w Wimbledonie. "Na trawie różnice są mniejsze"
ZOBACZ WIDEO Hubert Hurkacz zaczyn Wimbledon. Cała nadzieja w serwisie