Alexander Zverev ma nadzieję, że w Wimbledonie młodzi zagrożą największym. "Może to będzie ten turniej"

Getty Images / Clive Mason / Na zdjęciu: Alexander Zverev
Getty Images / Clive Mason / Na zdjęciu: Alexander Zverev

- Któryś z nas, młodych tenisistów, może trochę z tego zabrać. Może to będzie ten turniej - powiedział Alexander Zverev, wyrażając nadzieję, że w Wimbledonie 2019 ktoś z grona młodych tenisistów zagrozi największym współczesnym mistrzom.

W tym artykule dowiesz się o:

W okresie przygotowawczym do Wimbledonu Alexander Zverev wystąpił w dwóch turniejach. W Stuttgarcie odpadł w II rundzie, a w Halle doszedł do ćwierćfinału. - Sezon na trawie zawsze jest krótki i mam nadzieję, że będę mógł w nim uczestniczyć jeszcze przez dwa tygodnie. Dobrze się czuje, właściwie trenowałem i zobaczymy, jak to będzie - mówił, cytowany przez oficjalną stronę internetową turnieju.

Zverev jest jednym z liderem grupy pretendentów do największych triumfów. Tenisistów znajdujących się w drugim szeregu za Rogerem Federerem, Rafaelem Nadalem i Novakiem Djokoviciem. Tworzący tzw. "Wielką Trójkę" Szwajcar, Hiszpan i Serb zdobyli łącznie 53 tytuły w Wielkim Szlemie. Ostatnim spoza tego grona, który wygrał imprezę Wielkiego Szlema, był Stan Wawrinka - mistrz US Open 2016.

22-letni Hamburczyk wyraził nadzieję, że zmiana warty nastąpi już podczas Wimbledonu i do głosu dojdą gracze z młodego pokolenia. - Oni oczywiście wciąż będą w pobliżu. Ale tylko od nas zależy czy będziemy z nimi konkurować i czy będziemy w stanie ich pokonać podczas największych turniejów - powiedział.

- Nikt z nas jeszcze tego nie zrobił. Ja pokonywałem tych facetów w turniejach Masters 1000 i w Finałach ATP Tour, ale - jeśli mówimy o Wielkich Szlemach - to oni nadal wygrywają prawie wszystko. Ale któryś z nas, młodych tenisistów, może trochę z tego zabrać. Może to będzie ten turniej. Zobaczymy - dodał.

Rywalizację w Wimbledonie 2019 Zverev rozpocznie w poniedziałek meczem z Jirim Veselym. Pojedynek Niemca z Czechem zostanie rozegrany na korcie numer 1 jako drugi mecz dnia od godz. 14:00 czasu polskiego.

Zobacz także - Roger Federer 21. raz z rzędu zagra w Wimbledonie. "Na trawie różnice są mniejsze"

ZOBACZ WIDEO Hubert Hurkacz zaczyn Wimbledon. Cała nadzieja w serwisie

Komentarze (3)
avatar
Frey093
1.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
No chyba jednak nie teraz, zarówno główna gwiazda Niemiec oraz Tsitsipas, już pożegnali się z turniejem po 1 rundzie. Chyba, że felix? Raczej wątpię, Wielka trójka znowu zamiecie ten turniej. J Czytaj całość
avatar
Magical_Passionate
1.07.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dobrze,że zaczynają o tym głośno mówić.Chyba Becker dodatkowo zagrał im na ambicji.Chociaż np; Tsitsipas już od dłuższego czasu to sygnalizuje.Świetnie,że dołączają do niego inni z tzw Next Gen Czytaj całość
avatar
RaFanka
1.07.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nieźle to musi być frustrujące! Sasza gotów poświęcić swój sukces, byle któryś z kolegów wydarł sukces tym Trzem!