Dla Johna Isnera tegoroczny Wimbledon szykuje się trudny. Amerykanin nie dość, że wraca po ponad trzymiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją stopy, to jeszcze broni 720 punktów za półfinał z ubiegłego sezonu i ewentualne niepowodzenie może go kosztować nawet wypadnięcie z czołowej "15" rankingu ATP. We wtorek tenisista z Greensboro rozegrał pierwszy mecz od 31 marca, kiedy to w finale turnieju w Miami przegrał z Rogerem Federerem. W I rundzie zmierzył się z Casperem Ruudem i choć jego serwis oraz zagrania z głębi kortu nie były tak mordercze, jak zazwyczaj, zdołał pokonać Norwega 6:3, 6:4, 7:6(9).
- Czuję się całkiem dobrze. Jestem szczęśliwy, że mogę tu wrócić oraz ze zwycięstwa. Nie myślę o obronie punktów. Przede wszystkim cieszę się, że tu gram - mówił, cytowany przez portal atptour.com, Isner, który w II rundzie zmierzy się z pogromcą Pablo Andujara, Michaiłem Kukuszkinem. - Grałem z nim kilka razy i zawsze sprawiał mi kłopoty. Z pewnością będzie zagrywał niskie piłki, co będzie dla mnie trudne, bo jestem wysokim facetem - dodał Amerykanin.
Dobre wspomnienia z Wimbledonu chciałby przywrócić też Marin Cilić. Chorwat, finalista tego turnieju sprzed dwóch sezonów, zmagania w tym roku rozpoczął od zwycięstwa 7:6(6), 7:6(4), 6:3 nad dobrze czującym się na trawie Adrianem Mannarino. Rozstawiony z numerem 13. Cilić (we wtorek 16 asów, dwa przełamania i 45 zagrań wygrywających) w 1/32 finału zagra z Joao Sousą. Portugalczyk okazał się lepszy od Paula Jubba, posiadacza dzikiej karty.
ZOBACZ WIDEO Uwaga, duży turniej w Polsce! Przyjadą gwiazdy
Seta we wtorek nie stracił również Lucas Pouille. Oznaczony "27" Francuz pokonał 6:1, 6:4, 7:6(4) swojego rodaka, Richarda Gasqueta. W II rundzie Pouille'a czeka kolejna konfrontacja z krajanem, Gregoire'em Barrere'em, który wyeliminował Aleksandra Bublika.
Trzy godziny i 23 minuty trwało natomiast spotkanie pomiędzy Fabio Fogninim a Francesem Tiafoe'em. Ostatecznie jako zwycięzca kort opuszczał Włoch, który zwyciężył Amerykanina 5:7, 6:4, 6:3, 4:6, 6:4. O III rundę Fognini, turniejowa "12", powalczy z Martonem Fucsovicsem. Węgier w czterech partiach uporał się z Dennisem Novakiem, kwalifikantem.
Do II rundy we wtorek awansował również Laslo Djere. Rozstawiony z numerem 31. Serb wygrał 3:6, 7:6(3), 6:3, 6:3 z Guido Andreozzim. Następnym przeciwnikiem Djerego będzie John Millman.
The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród 38 mln funtów
wtorek, 2 lipca
I runda gry pojedynczej:
John Isner (USA, 9) - Casper Ruud (Norwegia) 6:3, 6:4, 7:6(9)
Fabio Fognini (Włochy, 12) - Frances Tiafoe (USA) 5:7, 6:4, 6:3, 4:6, 6:4
Marin Cilić (Chorwacja, 13) - Adrian Mannarino (Francja) 7:6(6), 7:6(4), 6:3
Lucas Pouille (Francja, 27) - Richard Gasquet (Francja) 6:1, 6:4, 7:6(4)
Laslo Djere (Serbia, 31) - Guido Andreozzi (Argentyna) 3:6, 7:6(3), 6:3, 6:3
Michaił Kukuszkin (Kazachstan) - Pablo Andujar (Hiszpania) 6:3, 6:2, 6:4
Marton Fucsovics (Węgry) - Dennis Novak (Austria, Q) 3:6, 6:4, 7:6(2), 6:2
Joao Sousa (Portugalia) - Paul Jubb (Wielka Brytania, WC) 6:0, 6:3, 6:7(8), 6:1
Gregoire Barrere (Francja, Q) - Aleksander Bublik (Kazachstan) 3:6, 6:4, 6:3, 6:3