Nasz reprezentant po raz trzeci w karierze zagra na Tajwanie. Dotychczas nie miał stąd najlepszych wspomnień. W kwietniu 2018 roku przyleciał do Tajpej prosto z Pucharu Davisa i przegrał w I rundzie z Niemcem Matthiasem Bachingerem. 12 miesięcy później znów wystąpił w tajwańskiej stolicy i tym razem wygrał jeden mecz.
Teraz Kamil Majchrzak weźmie udział w halowych zawodach w Kaohsiung, gdzie został najwyżej rozstawiony. 23-latek z Piotrkowa Trybunalskiego poleci na Tajwan prosto z Aten, gdzie pomógł Polsce wygrać turniej Grupy III Strefy Europejskiej Pucharu Davisa. Na początek otrzymał wolny los, a jego pierwszym rywalem będzie Australijczyk Harry Bourchier lub Holender Igor Sijsling.
Pierwszym rozstawionym rywalem Majchrzaka może być Japończyk Yosuke Watanuki. Natomiast w ćwierćfinale możliwe jest starcie z Tajwańczykiem Jasonem Jungiem lub Australijczykiem Aleksem Boltem. W połówce Polaka znaleźli się jeszcze Japończyk Go Soeda oraz Australijczycy Bernard Tomic, Marc Polmans i Andrew Harris (druga ćwiartka). Z kolei w dolnej części drabinki najwyżej klasyfikowani są Hindus Prajnesh Gunneswaran i Australijczyk John Millman.
Zmagania w głównej drabince Kaohsiung OEC Open 2019 rozpoczną się w poniedziałek. Zwycięzca otrzyma 125 punktów do rankingu ATP oraz czek na sumę 21,6 tys. dolarów.
Zobacz także:
Naomi Osaka zwolniła trenera
Turniej WTA w Hongkongu odwołany
ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Tomasz Kaczor pracował na fermie indyków. Dziś jest wicemistrzem świata