Już udział w czwartej rundzie był dla 19-letniej Lisicki, potomkini polskich emigrantów, największym sukcesem w cyklu najważniejszych tenisowych turniejów na świecie. Do tej pory udało jej się dojść najwyżej do trzeciej rundy w Melbourne. Teraz powalczy o półfinał, a jej rywalką będzie Rosjanka Dinara Safina lub Francuzka Amélie Mauresmo, mistrzyni sprzed trzech lat.
W pojedynku dwóch nastolatek o polskich korzeniach Lisicki okazała się zdecydowanie lepsza, jak w finale turnieju w Charleston w kwietniu. Po pokonaniu w poprzedniej rundzie Swietłany Kuzniecowej, triumfatorki Roland Garros, trenująca w słynnej akademii w Bradenton Niemka stłamsiła Wozniacki serwisem, posyłając rywalce osiem asów i notując 83-procentową skuteczność pierwszego podania.
Ten sezon jest dla Lisicki wyjątkowy. W Charleston zdobyła pierwszy tytuł w karierze, wcześniej będąc w półfinale w Memphis. O zawodzie może mówić tylko w Wielkim Szlemie: w Australian Open zatrzymała się na drugiej rundzie, a w Roland Garros nie przeszła nawet szczebla drabinki.
The Championships, Wimbledon
Wielki Szlem, pula nagród 12,55 mln funtów
poniedziałek, 29 czerwca 2009
wynik, kobiety
1/8 finału gry pojedynczej:
Sabine Lisicki (Niemcy) - Caroline Wozniacki (Dania, 9) 6:4, 6:4